Rząd uderza w piwne promocje. Sklepy i producenci muszą zmienić strategię

Barbara Wesoła
Opracowanie:
Koniec promocji na popularny alkohol.
Koniec promocji na popularny alkohol. Fot. Szymon Starnawski/Polska Press
Rząd szykuje poważne ograniczenia dla branży alkoholowej. Nowy projekt ustawy, który już jest konsultowany, zakłada całkowite zablokowanie popularnych form promocji piwa. Dla handlu i producentów może to oznaczać zmiany w strategiach i modelach sprzedażowych.

Spis treści

Zero rabatów na piwo

Nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi przewiduje całkowity zakaz promocji piwa. Dotyczy to m.in. upustów, rabatów, pakietów łączonych, programów lojalnościowych, nagród czy bonów. Zabronione mają być również transakcje wiązane oraz inne formy materialnych lub osobistych korzyści dla kupującego. To oznacza, że popularne akcje w stylu "8+8 gratis" mogą całkowicie zniknąć z rynku.

Zmiany także w sprzedaży i opakowaniach

Nowe przepisy przewidują również ograniczenia w formie sprzedaży. Zakazana ma zostać sprzedaż alkoholu w formie innej niż płynna oraz w opakowaniach o pojemności do 300 ml, jeśli nie są one wykonane ze szkła lub metalu. To reakcja m.in. na kontrowersje wokół tzw. alkotubek – napojów alkoholowych przypominających dziecięce musy.

Ostre kary za promocję alkoholu

Projekt zaostrza również sankcje za nielegalną reklamę i promocję alkoholu. Minimalna grzywna ma wynosić 20 tys. zł, maksymalna – aż 750 tys. zł. W skrajnych przypadkach przewidziano także możliwość kary ograniczenia wolności. To znaczący wzrost w porównaniu do obecnych kar, które mieszczą się w widełkach od 10 do 500 tys. zł.

Projekt nowelizacji ustawy znajduje się obecnie w fazie konsultacji publicznych, a planowany termin jego przyjęcia przez Radę Ministrów to III kwartał 2025 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu