
Nie wiesz, czy zmarły miał subkonto? Zapytaj w ZUS!
Nie zawsze wiemy, czy bliski zmarły był członkiem Otwartych Funduszy Emerytalnych. W przypadku niewiedzy najlepiej udać się do oddziału ZUS. Tam uzyskamy kluczowe informacje. Jeśli ZUS potwierdzi nam taką informację, trzeba udać się do towarzystwa zarządzającego konkretnym OFE.

Jak postarać się o środki z ZUS-u?
Środki zgromadzone np. na OFE są dzielone na dwie grupy: pierwsza przysługuje małżonkowi, a druga osobom, które wskazał zmarły (lub spadkobiercom). Jeśli nie ma współmałżonka, całość przejmują spadkobiercy. Starając się o pieniądze po zmarłym trzeba złożyć wniosek do ZUS, do którego dołączymy akt małżeństwa, akt zgonu oraz oświadczenie potwierdzające, że do chwili śmierci nie było zmian w zakresie stosunków majątkowych współmałżonków. Wśród dodatkowych dokumentów może być również niezbędne dołączenie postanowienia sądu o nabyciu spadku.

Ile otrzymamy z tych składek?
Połowa środków zgromadzonych na OFE trafia na konto małżonka zmarłego (lub jest zakładane konto w OFE, jeśli takiego jeszcze nie było). Pozostałe środki dostajemy "do ręki" w formie gotówkowej.

Ile mamy czasu na zgłoszenie się po środki?
Wydawać by się mogło, że nie ma wskazanego limitu czasu, w którym musimy zgłosić się po środki po zmarłym. Jednak w przypadku dłuższego czasu istnieje przypuszczenie, że ZUS może zasłaniać się przedawnieniem roszczeń z tego tytułu. Dlatego też lepiej nie zwlekać przy wnioskowaniu o te środki.