Tak wygląda weryfikacja kierowców korzystających z aplikacji Ubera. Czy to jest bezpieczne? Teraz trudniej będzie zostać kierowcą

Mikołaj Wójtowicz
Mikołaj Wójtowicz
Każdy kierowca Ubera zostanie zweryfikowany.
Każdy kierowca Ubera zostanie zweryfikowany. unsplash
Zostać kierowcą, który korzysta z aplikacji Ubera będzie trudniej niż dotychczas. Uber postanowił zaostrzyć weryfikację kierowców oferujących przejazdy za pośrednictwem aplikacji. Ma to podnieść poziom bezpieczeństwa oraz sprawić, że będziemy mieć większą pewność co do tego, kto po nas przyjeżdża. Platforma łącząca przewoźników i pasażerów wprowadza zmiany. Jak to wyglądało do tej pory i jakie reformy wejdą w życie?

Spis treści

Osoby, które chcą korzystać z aplikacji jako kierowcy, będą musiały osobiście stawić się w Centrum Wsparcia Kierowców. Tam, po zweryfikowaniu tożsamości kandydata oraz posiadanych przez niego uprawnień, będzie trzeba wykonać fotografie na specjalnym tle. Pomoże to w weryfikacji, czy kierowca nie oszukuje i korzysta ze swojego konta.

Jak zostać kierowcą z aplikacji Ubera? Tak do tej pory można było zostać taksówkarzem

Obecnie, zanim kierowca zarejestrował się na platformie Ubera, musiał dodać takie dokumenty, jak:

  • dokument tożsamości (dowód osobisty lub paszport),
  • prawo jazdy
  • własna licencja taxi, bądź współpracować z innym przedsiębiorcą w ramach jego licencji taxi.

Dokumenty te powinny być ważne co najmniej od roku. Kierowcy korzystający z aplikacji Uber i kierowcy tradycyjnych taksówek są zobowiązani do spełniania takich samych wymogów określonych w Ustawie o Transporcie Drogowym.

- Każdy kierowca korzystający z aplikacji Uber musi przejść proces weryfikacji, który obejmuje - poza danymi osobowymi - również Zaświadczenie o niekaralności. Po rejestracji, zostaniesz poproszony o załączenie wymaganych dokumentów. Dokumenty powinny zostać zweryfikowane w ciągu 48h – czytamy na oficjalnej stronie internetowej Ubera.

Rejestracji kierowcy można dokonać za pomocą strony internetowej. Jeżeli kierowca działa pod kimś - musi podpiąć się pod kierowcę z kontem zarejestrowanym na to samo miasto. Jeżeli tego nie dokona, jego konto nie będzie właściwie funkcjonować.

Tak będzie wyglądać weryfikacja kierowców Ubera po zmianach

W Polsce Uber sam planuje zaostrzenie swoich zasad. To, co się zmieni:

  • kierowcy nie będą wgrywać swojego zdjęcia do systemu,
  • zdjęcie wykona pracownik Ubera,
  • będą weryfikowane zaświadczenia o niekaralności,
  • będzie wymagane potwierdzenie poddania się kontroli medycznej oraz psychologicznej,
  • będzie potrzeba posiadania licencji taxi lub współpracy z partnerem posiadającym taką licencję.

Rząd zastanawia się nad wprowadzeniem regulacji prawnych

Niewykluczone, że także rząd wprowadzi obowiązkową weryfikację kierowców, którzy przewożą osoby poprzez platformy internetowe. Pisała o tym Wirtualna Polska - zmiany przepisów prawnych miałyby objąć proces weryfikacji kierowców, a procedura nie mogłaby już być realizowana internetowo.

Czy w Uberze jest bezpiecznie?

Pasażer zamawiający przejazd Uberem w aplikacji widzi zdjęcie kierowcy oraz może w niej potwierdzić, kto siedzi za kierownicą.

- W trakcie zakładania konta umożliwiającego korzystanie z platformy Uber wszyscy kierowcy i dostawcy przesyłają dokumenty umożliwiające weryfikację ich tożsamości oraz inne dane. Od czasu do czasu kierowcy i dostawcy są proszeni o zrobienie sobie selfie, aby potwierdzić, że ich aktualne zdjęcie zgadza się z fotografiami przesłanymi wcześniej. Ponadto mają obowiązek przesłać nowe dokumenty, jeśli ich dotychczasowe dokumenty weryfikacyjne stracą ważność - czytamy na stronie Ubera.

W maju redakcja „Rzeczpospolitej” miała dotrzeć do listy śledztw, z których wynikało, że wykryto już 20 przypadków molestowania i gwałtów w samochodach jeżdżących dla Ubera i Bolta. Sprawcami mieli być obcojęzyczni kierowcy, a ofiarami - Polki i kilka cudzoziemek. 11 przypadków miał miejsce w 2021 r., a 9 - w obecnym roku.

Biuro prasowe podkreśla, że każdy kierowca zostanie zweryfikowany. Już teraz taksówkarze, którzy zgłaszają się do Centrum Obsługi Kierowców, muszą przedstawić dokumenty i uprawnienia. Poza tym, w ciągu ostatnich miesięcy firma testowała proces weryfikacji, prosząc wybranych kierowców o stawienie się w centrach obsługi. Jeszcze w listopadzie firma wprowadzi dodatkowy wymóg zdjęć, podaje Business Insider Polska.

Jak się okazuje - jeżeli kierowca nie zgłosi się w terminie 21 dni - zostanie zablokowany na platformie. To podobne wymagania do tych, które już obowiązują np. w Uberze w Wielkiej Brytanii.

Uber jest platformą, która łączy kierowców z pasażerami, na podobnych zasadach jak inne platformy online, łączące dostawców usługi z konsumentami. Wszyscy partnerzy korzystający z aplikacji są niezależnymi przedsiębiorcami, zobowiązanymi do przestrzegania przepisów prawa. Uber nie zatrudnia kierowców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu