Obywatele Ukrainy, którzy uciekli ze swoich domów z obawy przed wojną, cechują się wysoką mobilnością oraz częstymi zmianami miejsca pobytu. Dla wielu uchodźców Polska była pierwszym państwem, do którego udali się po rozpoczęciu wojny. Część z nich postanowiła tu tymczasowo zostać, a część pojechała do krajów Europy Zachodniej.
500+ dla uchodźców. Wyjazd z Polski pozbawia prawa do świadczenia
Ci, którzy opuścili Polskę na dłużej, niż 1 miesiąc, tracą prawo do legalnego pobytu w Polsce i świadczenia 500+. Wynika tak z przepisów prawa.
Ponieważ świadczenie wypłacane może być na konto bankowe, może to prowadzić do sytuacji, że świadczenie pobierane jest przez osoby nieprzebywające w kraju.
500+ dla uchodźców mogą otrzymywać osoby, które:
- przekroczyły granicę ukraińsko-polską od dnia wybuchu wojny,
- został im nadany numer PESEL w procedurze przewidzianej dla Ukraińców,
- założyły konto bankowe w Polsce,
- posiadają polski numer telefony.
Nienależnie pobrane 500+ przez obywateli Ukrainy. Co zrobić, aby nie płacić odsetek?
ZUS będzie pracował nad ustaleniem miejsca zamieszkania osób pobierających świadczenia – i chodzi tutaj zarówno o ich rodziców, jak i dzieci. Dzięki temu będzie wiadome, kto ma prawo do dalszego pobierania świadczeń.
Ustalenie tych danych będzie się odbywać w oparciu o państwowe rejestry, takich, jak m.in.
- system informacji oświatowej,
- centralny wykaz ubezpieczonych,
- rejestr obywateli Ukrainy, który prowadzi Straż Graniczna.
- W przypadku wątpliwości, dotyczących spełnienia warunków do otrzymywania świadczeń dla rodzin, w szczególności warunku zamieszkania w Polsce, możemy wezwać świadczeniobiorcę do osobistego udzielenia wyjaśnień w placówce ZUS - powiedziała Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego.
W przypadku ponad miesięcznego wyjazdu i dalszego pobierania świadczenia powstanie zobowiązanie do jego zwrotu. Do całości zostaną doliczone również odsetki.