Spis treści
Poważny problem w Niemczech. Kebaby coraz bardziej drożeją
Ceny kebabów w Niemczech z powodu dużej inflacji sięgają już 7 euro (około 30 złotych), a w niektórych miejscach nawet 10 euro. Ponieważ za Odrą konsumuje się ich miliony dziennie (w samym Berlinie szacuje się dzienne spożycie na około 40 tys. porcji każdego dnia), sprawa stała się polityczna.
W publicznej dyskusji pojawiło się nawet określenie „donerflacja” (od doner kebab), dotyczące właśnie rosnących cen tego popularnego dania.
Politycy Lewicy (Die Linke) wezwali władze, by wprowadzono odgórnie regulowaną cenę za kebaba. Zaproponowali 4,9 euro oraz 2,9 euro dla osób młodych, zwłaszcza dla osób pochodzących z biednych środowisk.
Kanclerz Niemiec zabiera głos w sprawie cen kebabów
Głos w sprawie zabrał sam kanclerz Olaf Scholz.
– To uderzające, że gdziekolwiek się udam, jestem pytany, głównie przez młodych ludzi, czy nie powinny zostać wprowadzone ograniczenia cenowe dla donera – powiedział szef niemieckiego rządu.
Nawet przedstawiciele partii Zielonych, zazwyczaj wzywający do ograniczenia spożycia mięsa, także popierają wprowadzenie rozwiązań w tej sprawie.
– Wiem, że to nie jest sprawa najwyższej wagi i można się z tego śmiać, ale jako przedstawiciele wyborców musimy zwracać uwagę na różne punkty widzenia – powiedziała Hanna Steinmuller, posłanka Zielonych.
Pojawiają się nawet prześmiewcze komentarze, wzywające do powrotu kanclerz Angeli Merkel, gdyż – zdaniem niektórych – poprzedniczka Scholza trzymała ceny kebabów pod kontrolą.
Źródła: The Independent, i.pl