W Anglii i Walii masowo znikają puby. Jest ich już mniej niż 40 tysięcy

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Jeszcze nigdy w Anglii i Walii nie było tak mało pubów. Ich liczba spadła właśnie po raz pierwszy poniżej 40 tysięcy.

Z analizy przeprowadzonej przez firmę doradczą Altus Group wynika, że w Anglii i Walii jest teraz 39 970 pubów. Tak źle nie było jeszcze nigdy. 10 lat temu było ich o ponad siedem tysięcy więcej. W zeszłym roku drzwi zamknęło aż czterysta lokali. W pierwszym półroczu 2022 roku światła zgaszono w około dwustu.

Przedstawiciele branży mówią, że nie było im łatwo już w czasie pandemii, a potem nadeszły ciężkie czasy inflacji i podwyżek rachunków za energię. Do listy problemów dodać trzeba strajki na kolei i w londyńskim metrze. Te z zeszłego miesiąca odcięły właścicieli od przychodów, a tego lata niewykluczone są kolejne.

Wszystko to potęguje jednak długofalowe trendy. Liczba pubów spada od lat osiemdziesiątych. Dziś młodzi ludzie piją mniej, niż pół wieku temu, puby muszą się mierzyć z konkurencją supermarketów sprzedających tani alkohol, a branża od dawna narzeka na zbyt wysokie - jej zdaniem - podatki.

Rządzący podkreślają, że nie mają wpływu na globalną inflację, ale starają się pomóc branży, na przykład zamrażając akcyzę na paliwo, czy też wprowadzając ulgi podatkowe dla części właścicieli.

Polskie Radio 24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu