W Krakowie jest aż 60 tys. pustych mieszkań. Właściciele nie chcą ich wynajmować, bo mają lepszy sposób na zarobek

Marcin Banasik
Marcin Banasik
W Krakowie mieszkania najchętniej wynajmowane są samotnie mieszkającym pracownikom branży IT.
W Krakowie mieszkania najchętniej wynajmowane są samotnie mieszkającym pracownikom branży IT. Adam Wojnar
W Krakowie ok. 60 tys. mieszkań, które mogłyby zostać przeznaczone na wynajem jest niezamieszkałych. - Powodem jest duży wzrost cen nieruchomości, który sprawił, że na samym posiadaniu lokalu inwestor jest w stanie zarobić rocznie pięć razy więcej niż na wynajmie. Jeżeli na początku ubiegłego roku ktoś kupił mieszkanie za 500 tys. to pod koniec roku mógł je sprzedać już za 600 tys. Zarobek za wynajem wydaje się przy tym marginalny. Mieszkanie stało się towarem spekulacyjnym - mówi Piotr Krochmal, ekspert z Instytutu Analiz Monitor Rynku Nieruchomości.

Miejsca starczyłoby dla 120 tys. osób

W Krakowie jest ok. 430 tys. mieszkań. Okazuje się, że 15 proc. z nich, czyli ok. 60 tys. jest pustych. Przyjmując, że w każdym z tych lokali mogłyby zamieszkać 2 osoby, daje to miejsce dla aż 120 tys. osób. Problem nie polega na tym, że nie ma chętnych na wynajem. Okazuje się, że jest lepszy sposób na zarobek na nieruchomościach.

Jak podaje Piotr Krochmal ok. 10 tys. z puli 60 tys. niezamieszkałych lokali należy do osób, które wyjechały za granice np. na kontrakty i zostawiły mieszkania nie chcąc ich wynajmować, bo ich na to stać.

- Natomiast pozostałe 50 tys. lokali należy do właścicieli, którzy kupili je inwestycyjnie pod wynajem, ale nie chcą zarabiać na wynajmujących, bo przykładowo mieszkanie za pół miliona złotych miesięcznie zarabia samo na siebie ponad 8 tys. zł. A wynajmowanie zawsze wiąże się z ryzykiem, że lokatorzy będą sprawiali problemy lub w najgorszym wypadku nie będą chcieli płacić za czynsz i media, a właściciel nieruchomości nie będzie mógł ich eksmitować - wyjaśnia Piotr Krochmal.

Bezpieczny kredyt 2 proc.

W ubiegłym roku ceny mieszkań w Krakowie wzrosły o 20 proc. Dla porównania na wynajmie można zarobić około 4 proc., czyli 5 razy mniej niż na wzroście wartości nieruchomości. Rekordowe wzrosty cen wywołał Bezpieczny kredyt 2 proc. Pod koniec ubiegłego roku banki zalała ogromną falę wniosków o pożyczkę na mieszkanie. Stąd sprzedający zaczęli podnosić ceny nieruchomości.

Tymczasem ceny wynajmu od roku są na podobnym poziomie. Przykładowo za dwupokojowe mieszkanie w centrum Krakowa trzeba zapłacić około 2-3 tys. zł miesięcznie.

W Krakowie mieszkania najchętniej wynajmowane są samotnie mieszkającym pracownikom branży IT.

- Takie osoby dużo czasu spędzają w pracy i nie mają problemów z płaceniem za lokal. Gorzej jest z rodzinami, albo osobami samotnie wychowującymi dzieci, które mają problem ze znalezieniem osoby, która wynajmie im lokal. Spowodowane jest to obowiązującymi przepisami, które wciąż bardziej chronią najemców niż właścicieli mieszkania - zauważa ekspert rynku nieruchomości.

Wzrosty cen mieszkań wyhamują

Piotr Krochmal twierdzi, że prognozy na te rok nie przewidują już tak dużego wzrostu cen mieszkań, dlatego część osób, która trzyma puste lokale będzie chciała oddać je na wynajem.

- Gdyby zrobili to wszyscy, to rynek najmu szybko by się nasycił i ceny wynajmu mogłyby spaść nawet o jedną trzecią - zauważa ekspert.

Ranking cen mieszkań krakowskich dzielnic. Zobacz na kolejnych slajdach >>>

Kraków. Najdroższe i najtańsze mieszkania. Ranking dzielnic ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Krakowie jest aż 60 tys. pustych mieszkań. Właściciele nie chcą ich wynajmować, bo mają lepszy sposób na zarobek - Gazeta Krakowska

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu