Kluczowym czynnikiem decydującym o podjęciu prac remontowych jest okres powstania budynku mieszkalnego. Im jest on starszy tym konieczność przeprowadzenia w nim prac jest większa. Potwierdza to struktura wiekowa polskich budynków – 30 proc. z nich to lokale wybudowane przed 1945 rokiem, kolejne 30 proc. stanowią mieszkania powstałe w latach 1945-1970. Pozostałe 40 proc. to budownictwo najmłodsze.
- Obecna struktura wiekowa budynków mieszkalnych w Polsce jest taka sama dla większości państw europejskich. Polacy podejmują decyzje o remontach najczęściej w przypadku ponad trzydziestoletnich mieszkań. Wynikają one z potrzeby przeprowadzenia w nich generalnych remontów i dopasowania do współczesnych standardów i trendów. Natomiast wśród budynków powstałych powiedzmy po zmianie ustrojowej, czyli po 1989 roku, chodzi głównie o odświeżenie domu, unowocześnienie lub zmianę aranżacji – wymienia Rafał Malik, dyrektor biura zarządzania najmem Funduszu Mieszkań na Wynajem.
Co, kiedy i jak remontujemy
Według portalu Fixly.pl pomieszczeniem najczęściej poddawanym remontowi w 2018 roku była kuchnia. W dalszej kolejności Polacy chętnie odnawiali salony, sypialnie i łazienki. Najrzadziej zaś zajmowali się garażami i aranżacją poddaszy. Zazwyczaj prace ruszają od kwietnia, a ich szczyt przypada na czerwiec i lipiec.
– Podczas przeprowadzanych zmian, wiosną i latem możemy liczyć na sprzyjające warunki pogodowe, wyższą temperaturę i niższą wilgotność. Te czynniki służą np. szybszemu wysychaniu farb i gładzi, co w rezultacie sprawia, że remont trwa krócej. Nie możemy także zapominać o pojawiających się wczesną wiosną trendach i inspiracjach, które zachęcają do reorganizacji przestrzeni wokół siebie – zauważa Rafał Malik.
Najczęściej wykonywanymi przez Polaków pracami remontowymi jest malowanie ścian i sufitów. Na drugim miejscu plasuje się szpachlowanie i gładzenie ścian, a podium zamyka układanie podłóg. Najrzadziej decydujemy się natomiast na wymianę okien, jak i radykalne decyzje, takie jak wyburzanie ścian.
Niestety, szczyt sezonu wiąże się z tym, że terminarz najlepszych ekip remontowych jest wypełniony po brzegi. Około 33 proc. wszystkich zeszłorocznych remontów, zostało przeprowadzonych na własną rękę, szczególnie jeśli chodzi o wspomniane wyżej prace malarskie.
- W związku ze stale wzrastającymi cenami usług i materiałów budowlanych, a także trudnościami w znalezieniu sprawdzonych i dostępnych czasowo fachowców od remontów mieszkań, Polacy remontujący mieszkania coraz częściej decydują się na samodzielną pracę – informuje Rafał Malik.
W 2019 roku prace remontowe nie będą zwalniać tempa
W roku 2019 przeprowadzenie remontu mieszkania zadeklarowało 75 proc. ankietowanych przez Fixly.pl. Będzie się to wiązało ze wzmożonymi wydatkami Polaków, którzy w większości pieniądze na remont czerpią ze swoich wieloletnich oszczędnościach.
Obejrzyj wideo:
Cena jest ważna, ale coraz częściej inwestujemy w urlop jakościowy
