Tak stwierdził Cezary Cieślukowski, przewodniczący konwentu Stowarzyszenia „Euroregion Niemen” i radny województwa podlaskiego, któremu temat współpracy transgranicznej bliski jest od ponad 25 lat.
- Chodzi o to, aby projekty realizować wspólnie i żeby niwelować różnice po obu stronach granicy - wyjaśnił.
A okazją do wymiany doświadczeń na ten temat oraz jego wpływu na rozwój Polski Wschodniej był wczorajszy specjalny panel podczas Wschodniego Kongresu Gospodarczego.
Wśród zaproszonych panelistów znalazł się również Łukasz Kurzyna, zastępca prezydenta Suwałk, Roman Kaleta z suwalskiej firmy Malow oraz Sergey Tkachenko, naczelnik administracji Wolnej Strefy Ekonomicznej GrodnoInvest.
Jakie wnioski przyniosła dyskusja? Między innymi takie, iż czynnik ludzki, a w zasadzie budowanie więzi jest w kwestii współpracy transgranicznej niezwykle ważne, ponieważ to podstawa przy realizowaniu wspólnych projektów. Jest to równie ważne jak infrastruktura, która umożliwia fizyczną współpracę regionów przygranicznych. No i nie można też nie doceniać polityki oraz położenia geograficznego, które mogą wspólne projekty ułatwić, ale i utrudnić.
Przeczytaj też:
IV Wschodni Kongres Gospodarczy w Białymstoku

Fundusze otwarte na osoby z niepełnosprawnościami
120 lat PSS Społem Białystok. Wielka gala w operze
