Wraz z wybuchem pandemii wzrosło zainteresowanie produktami związanymi z nauką online, chodzi o komputery czy sprzęt do wideokonferencji.
- Pomimo decyzji rządu o powrocie dzieci do szkół od 1 września, trudno jest przewidzieć, czy jeszcze w tym roku nie zostaną wprowadzone nowe restrykcje. Wszystko będzie zależało od dalszego rozwoju sytuacji epidemicznej, dlatego wielu rodziców przygotowuje swoje pociechy zarówno do nauki w trybie stacjonarnym, jak i zdalnym – mówi Małgorzata Olczak, Listonic.
Jak wskazuje ekspertka, z podobnym trendem mieliśmy do czynienia w zeszłym roku. - W lipcu 2020 r. Polacy dodali do swoich list zakupowych o 55,36 proc. monitorów oraz o 48,78 proc. klawiatur więcej r/r. Natomiast miesiąc później na listach pojawiły się worki na stroje i buty (+66,84 proc. r/r), plecaki i tornistry (+19,85 proc. r/r), trampki oraz tenisówki (+39,17 proc. r/r), a także stroje na zajęcia wychowania fizycznego (+48,82 proc. r/r) – dodaje.
Wyprawka szkolna 2021. Ile wydamy w tym roku? Gdzie kupimy? ...
Jednak tegoroczne przygotowania do nowego roku szkolnego świadczą o tym, że Polacy mają nadzieję na długoterminowy powrót swoich pociech do nauki w trybie stacjonarnym. To z kolei wiąże się z potrzebą zakupu nowego plecaka czy stroju do uczestnictwa w zajęciach wychowania fizycznego.
Polacy sięgali po te produkty częściej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku – wzrosty odpowiednio o 9,70 proc., 20,83 proc., oraz 43,90 proc., r/r. Konsumenci planują także zakupy tych elementów wyprawki szkolnej, które będą potrzebne zarówno podczas nauki stacjonarnej jak i zdalnej. Z danych Listonic wynika, że w pierwszym tygodniu sierpnia br. bardzo dużym zainteresowaniem cieszyły się zeszyty (wzrost o 17,04 proc., r/r), piórniki (+17,41 proc., r/r), kredki i mazaki (+20,82 proc., r/r) oraz farby i bloki (+27,93 proc., r/r).
