Wzrost liczby interwencji w górach. Oto najczęstsze przyczyny wypadków

Barbara Wesoła
Opracowanie:
Życia dwóch osób goprowcy nie zdołali uratować. Grupa Beskidzka GOPR zasięgiem działania obejmuje teren od Bramy Morawskiej po Babią Górę.
Życia dwóch osób goprowcy nie zdołali uratować. Grupa Beskidzka GOPR zasięgiem działania obejmuje teren od Bramy Morawskiej po Babią Górę. fot. Marcin Oliva Soto/Polska Press
W minionych wakacjach Grupa Beskidzka GOPR miała pełne ręce roboty, udzielając pomocy w 249 przypadkach, co stanowi znaczący wzrost o 20 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Wśród poszkodowanych znalazły się osoby w bardzo szerokim przedziale wiekowym - od rocznego dziecka do 91-letniego seniora. Niestety, pomimo wysiłków ratowników, dwa życia nie udało się uratować.

Spis treści

Skokowy wzrost wypadków w górach

Wakacje w Beskidach, choć piękne, nie były wolne od niebezpieczeństw. Grupa Beskidzka GOPR odnotowała znaczący wzrost liczby interwencji, co może być sygnałem dla turystów o konieczności zachowania większej ostrożności.

„Liczba wypadków w porównaniu z poprzednimi wakacjami wzrosła o 20 proc. W 2023 było ich 207. (…) Najmłodsza osoba poszkodowana miała rok, a najstarsza 91 lat – wskazała Katarzyna Rupentalska, wolontariuszka w beskidzkim GOPR, która przygotowała wakacyjną statystkę.

Tak duży wzrost liczby wypadków może być zaskoczeniem dla wielu, jednak podkreśla to znaczenie odpowiedniego przygotowania do wypraw górskich. Bezpieczeństwo w górach powinno być priorytetem dla każdego turysty, bez względu na wiek czy doświadczenie.

Najczęstsze przyczyny wypadków

Analiza przyczyn wypadków dostarcza cennych wskazówek dla osób planujących górskie eskapady. Wśród najczęstszych przyczyn wypadków znalazły się:

  • upadki,
  • problemy zdrowotne związane z upałami,
  • a także brak odpowiedniego wyposażenia czy umiejętności.

To przypomnienie, że odpowiednie przygotowanie, zarówno pod kątem sprzętu, jak i kondycji fizycznej, może być kluczowe w uniknięciu wypadków. Turystyka górska wymaga odpowiedzialności i świadomości potencjalnych zagrożeń.

Regiony największego zagrożenia

Wśród miejsc, w których najczęściej dochodziło do wypadków, wyróżniły się rejon Babiej Góry oraz Hala Skrzyczeńska. Te popularne turystycznie obszary przyciągają wielu turystów, co niestety przekłada się na większą liczbę interwencji.

Wakacje w Beskidach, mimo ich piękna, przynoszą także wyzwania dla GOPR. Statystyki z tego roku pokazują, że bezpieczeństwo w górach nie jest tematem, który można lekceważyć. Odpowiednie przygotowanie, szacunek dla natury i świadomość ograniczeń własnego ciała są kluczowe dla bezpiecznego korzystania z uroków górskich wędrówek.

Pamiętajmy, że w razie wypadku w górach, pomoc można wezwać dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300. GOPR jest zawsze gotowa pomóc, jednak najlepszą pomocą jest zapobieganie wypadkom poprzez odpowiedzialne zachowanie na szlaku.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Coraz więcej chętnych na kredyty ze zmienną stopą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

T
To Ja
W tamtym sezonie bezpieczne było bikini, znaczy dwie części, w tym sezonie bezpiecznie wypróbowałem trikini, znaczy trzy części: kapelusz, okulary, klapki.

I w góry, w góry, miły bracie, tam przygoda czeka nacie. No bo jak się robi chłodniej to dryndasz po śmigło, przylatują chętnie i za darmo masz potem jeszcze przelot helikopterem.

A w kabinie śpiewasz radośnie: Pooolska, mieszkam w Poooolsce, mieszkam w Pooooolsce, mieszkam tu tu tu tu...

Ratownicy się cieszą i mówią: masz szczęście chłopie, że w Polsce, bo na Zachodzie byś dostał mandat i rachunek za akcję 100000 złotych.

No to jesteśmy umówieni, odpowiadam, bo jutro w tym samym stroju na Orlą Perć i to z asystą helikoptera, Poooolska, mieszkam.....
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu