Schetyna przekonuje: --To propozycja wyjścia z parlamentarnego konfliktu. Lider PO uważa, że jeśli ten gest zostanie przyjęty przez marszałka Kuchcińskiego, to będzie to pierwszy krok do porozumienia. Najważniejsze dla nas jest to, żeby budżet został przyjęty zgodnie z regułami prawa. Mam nadzieję, że marszałek Kuchciński skorzysta z tej szansy – mówił Grzegorz Schetyna bezpośrednio po zakończonym spotkaniu Klubu PO. Zapowiedział, że pozytywna reakcja marszałka Sejmu na apel PO może zakończyć protest opozycji w sejmie.
Wcześniej, o godz. 8:45 marszałek Senatu Stanisław Karczewski poinformował, że konwent seniorów Senatu zadecydował, że „porządek obrad zostanie zachowany”. –Będziemy rozpatrywać budżet. Czy będą zmiany, czy będą poprawki – zobaczymy. Być może jeszcze partie opozycyjne się zreflektują – zapowiedział marszałek. Poprawki proponowane przez opozycję zostały przez PiS przeanalizowane. --Karczewski: – Część poprawek jest absolutnie nie do przyjęcia i te nie zostaną zgłoszone, ale część jest bardzo pozytywna, są to poprawki prospołeczne i jesteśmy gotowi je przyjąć. Jestem przekonany, że zrobi to również sejm - zwrócił się do opozycji.
Obejrzyj:
Wkrótce trzeba będzie szukać czynnej stacji benzynowej? Sprawdź, dlaczego
Mimo to, po rozpoczęciu obrad Senatu o godz. 9 okazało się, że obrad nad budżetem nie będzie – ten punkt został przesunięty na popołudnie.
Posłanka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer mówiła dziś na antenie radia TOK FM o planach partii dotyczących złożenia wniosku o rozwiązanie Sejmu. Podkreśliła, że Nowoczesna nie będzie utrudniać obrad na sali plenarnej. Lider Platformy Obywatelskiej pytany przez Piotra Kraśko z radia TOK FM o pomysł Nowoczesnej wyborów, odniósł się do niego krytycznie. –To nie moment na takie decyzje. PiS mógłby zdobyć większość – mówił Schetyna w TOK FM.