Za wydatki na obronność nie grozi procedura nadmiernego deficytu

Katarzyna Laszczak
Opracowanie:
Na nieformalnym spotkaniu europejskich liderów w Paryżu ustalono, że w obronność nie będą uznawane za nadmierne wydatki.
Na nieformalnym spotkaniu europejskich liderów w Paryżu ustalono, że w obronność nie będą uznawane za nadmierne wydatki. PAP/Paweł Supernak
Premier Donald Tusk ogłosił, że inwestycje w obronność nie będą traktowane jako nadmierne wydatki, co oznacza, że Polska nie stanie w obliczu procedury nadmiernego deficytu. Oświadczenie to padło po nieformalnym spotkaniu europejskich przywódców w Paryżu, zorganizowanym przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona.

Spis treści

Zgodna postawa europejskich liderów w sprawie konieczności zwiększenia zdolności Europy do samoobrony

Po zakończeniu spotkania w Paryżu premier Donald Tusk spotkał się z dziennikarzami na krótkiej konferencji prasowej. W wydarzeniu uczestniczyli również liderzy z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch, Hiszpanii i Danii. Obecni byli także sekretarz generalny NATO Mark Rutte, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz szef Rady Europejskiej Antonio Costa.

Tusk podkreślił, że europejscy partnerzy zdają sobie sprawę z konieczności zwiększenia zdolności Europy do samoobrony. Zgodnie z jego słowami, wszyscy uczestnicy spotkania byli jednomyślni co do potrzeby wyraźnego zwiększenia wydatków na obronność.

Nasi europejscy partnerzy zdają sobie sprawę, że nadszedł czas na dużo większą zdolność Europy do samoobrony – powiedział Tusk.

Inwestycje w obronność nie będą uznawane za nadmierne wydatki

Premier zaznaczył również, że nie ma stuprocentowych gwarancji dotyczących przebiegu ewentualnych negocjacji ani zakończenia konfliktu w Ukrainie. Jednakże wszyscy uczestnicy spotkania byli zgodni co do potrzeby skutecznej stabilizacji sytuacji w regionie. Tusk podkreślił, że otrzymane potwierdzenie o nieuznawaniu wydatków na obronę za nadmierne jest szczególnie ważne.

Nikt nie miał wątpliwości, że potrzebne jest wzmocnienie działań, jeśli chodzi o obronę granicy wschodniej (...), (otrzymaliśmy) bardzo ważne potwierdzenie, szczególnie dla nas bardzo ważne, że wydatki na obronę nie będą już traktowane jako nadmierne wydatki, a więc nie będziemy zagrożeni procedurą nadmiernego deficytu – poinformował polski premier. Ocenił też , że: – W historii UE to bardzo poważne ustępstwo na rzecz logiki, o którym od wielu miesięcy Polska mówiła na różnych spotkaniach w Europie.

Dodał, że wzrost wydatków na obronę ma być realizowany zarówno na poziomie poszczególnych państw członkowskich, jak i na poziomie instytucjonalnym w UE oraz na poziomie bankowym.

Źródło: PAP

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu