Czy będzie się opłacało kupić mieszkanie na kredyt w celach inwestycyjnych? Na te pytania odpowiada ekspert Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF).
Z powodu obostrzeń musieliśmy również zrezygnować z wakacyjnych planów. Oznacza to, że w zeszłym roku także oferowanie lokum w najmie krótkoterminowym nie było inwestycją, która przyniosłaby pożądany zwrot. W konsekwencji popyt na mieszkania na wynajem znacznie się zmniejszył. Właściciele takich nieruchomości stanęli przed koniecznością zdecydowanego obniżenia kosztów najmu lub pozbycia się lokalu, który przestał przynosić zysk, co nie było łatwe przy zwiększonej podaży w korona-kryzysie.
Okres spadków na rynku najmu
Cena najmu lokum jest regulowana przez popyt, a ten w korona-kryzysie dotkliwie dla właścicieli mieszkań się zmniejszył, ponieważ z rynku odeszła jedna z ważniejszych grup „klientów” zainteresowanych takimi nieruchomościami, czyli studenci. Jednak nie tylko oni kształtowali popyt w zeszłym roku. Kolejną grupę stanowili pracownicy z zagranicy, mieszkający na co dzień w Polsce, którzy wraz z pandemią wrócili w rodzinne strony oraz pracownicy sezonowi, którzy na skutek wprowadzanych przez rząd ograniczeń, mieli mniejszą możliwość podjęcia tego typu pracy – wg. danych GUS liczba ogłoszeń o pracę sezonową skurczyła się w porównaniu do 2019 roku aż o 30 proc.
Niski popyt na mieszkania na wynajem hamowany przez pandemię spotkał się wysoką podażą nieruchomości, która została zwiększona nie tylko przez kryzys. Z danych GUS-u wynika, że w całym 2020 r. zarówno liczba mieszkań oddanych do użytkowania, jak i pozwoleń na budowę były zdecydowanie wyższe niż w 2019 r. Więcej mieszkań powstawało jedynie w latach 1973-1979! Wiele z tych nowych lokali także trafiło na rynek najmu.
W oczekiwaniu na wyższy popyt
W ostatnich latach Polacy zainteresowali się najmem krótkoterminowym. Nie tylko jest tu mowa o pracownikach kontraktowych, podróżujących po kraju za pracą i potrzebujących lokum na określony czas. Chodzi głównie o turystów. Wynajęcie mieszkania na okres wakacyjny stało się popularną alternatywą dla hoteli i dużych pensjonatów.
Takich samych rozwiązań szukają osoby, które przyjeżdżają do naszego kraju na urlop. Warto zaznaczyć, że tylko w lipcu tego roku spadek liczby turystów z zagranicy, w porównaniu z 2019 r. wyniósł aż 68,3 proc . Jeżeli w tym roku czekają nas wakacje bez obostrzeń lub przynajmniej będzie można zrezygnować z części restrykcji, najem krótkoterminowy z powrotem będzie atrakcyjną inwestycją, co szczególnie powinno zainteresować te osoby, które posiadają nieruchomości zlokalizowane w miejscowościach turystycznych.
W celach inwestycyjnych choćby na kredyt?
Przyszli kredytobiorcy są w naprawdę dobrej sytuacji. Kredyty hipoteczne były i wszystko wskazuje na to, że również w 2021 r. będą tanie. W poprzednim roku Rada Polityki Pieniężnej aż trzykrotnie obniżyła wartość stopy procentowej, co miało być sposobem zminimalizowania negatywnego wpływu pandemii Covid-19 na rodzimą gospodarkę.
Co jest z tym związane, rok 2020 r. był łaskawy dla kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt hipoteczny z oprocentowaniem zmiennym. Na chwilę obecną nie ma przesłanek mówiących o tym, że wysokość stóp procentowych wzrośnie. Średnie oprocentowanie kredytu z wkładem własnym wynoszącym 20 proc. spadło z 3,84 proc. w styczniu do 2020 r. do 2,42 proc. w styczniu 2021 r.
Możesz mieć oszczędności, bez angażowania w oszczędzanie dod...
Ale to nie koniec dobrych wieści, dla osób, które są zainteresowane kupnem mieszkania na kredyt. Zgodnie z nowelizacją Rekomendacji S, banki mają czas do końca czerwca 2021 r. (dla banków spółdzielczych ten termin wydłuża się do 31 grudnia 2022 r.), na wprowadzenie do swojej oferty kredytów hipotecznych ze stałą stopą procentową lub okresowo stałą stopą procentową. Co to w praktyce oznacza dla przyszłych kredytobiorców? – Zakup mieszkania na kredyt, także na wynajem, stanie się mniej ryzykowną inwestycją niż to miało miejsce w przypadku, gdy klient banku decydował się na zmienne oprocentowanie. Przyszły kredytobiorca będzie mógł podjąć decyzję, czy woli zaciągnąć droższy kredyt, ale za to mieć pewność, że wysokość miesięcznej raty nie ulegnie zmianie. Prawdopodobnie kredyty hipoteczne z okresowo stałą stopą procentową będą przez banki wprowadzane wcześniej i chętniej, bo takie produkty już znajdują się w ofercie kilku instytucji – komentuje Leszek Zięba, ekspert ZFPF, mFinanse.
Minimalny okres obowiązywania stałej stopy procentowej według nowelizacji wynosi 5 lat. Szczególnie dobrą informacją dla klientów banków jest fakt, że osoby, które już spłacają kredyt, będą mogły zmienić metodę oprocentowania zaciągniętych kredytów na tę korzystniejszą, czyli ze stałym oprocentowaniem.
