Zarząd Polskiej Grupy Lotniczej został odwołany

Decyzją ministra infrastruktury w środę, 28 listopada, zostało odwołanych czterech członków rady nadzorczej Polskiej Grupy Lotniczej.  Został wyznaczony nowy przewodniczący rady Łukasz Chaberski.  Rada nadzorcza odwołała też dwóch członków zarządu. Do pełnienia ich obowiązków czasowo został oddelegowany przewodniczący rady nadzorczej PGL Łukasz Chaberski - poinformowała Anna Szumańska, rzeczniczka Ministerstwa Infrastruktury, cytowana przez PAP.

Tym samym przedstawicielka resortu potwierdziła wcześniejsze doniesienia medialne w tej sprawie. Dotychczas w zarządzie zasiadali: prezes Artur Lebiedziński i Paweł Hajduk, który odpowiadał za kwestie finansowo-ekonomiczne.

Na stronie internetowej PGL możemy przeczytać, że w skład rady wchodzą: jej przewodniczący Łukasz Chaberski, a także Aldona Kieler-Kowalska, Anna Miazek i Artur Tomasik. Oprócz nich do środy zasiadali w niej: Michał Paziewski, Barbara Dąbrowska, Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek oraz Sebastian Mikosz.

Przypomnijmy. Rada Nadzorcza PLL LOT odwołała we wtorek, 26 listopada, prezesa zarządu Michała Fijoła. Odwołanie - jak podała spółka w komunikacie - nastąpiło w związku z wynikami postępowań audytowych. Wcześniej, tego samego dnia, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała, że spółki Polska Grupa Lotnicza, PLL LOT oraz LOT Aircraft Maintenance Services przejdą pod nadzór Ministerstwa Infrastruktury. Zmiana, jak podano w informacji prasowej, ma na celu usprawnienie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Od środy nadzór właścicielski nad Polską Grupą Lotniczą oraz PLL LOT został przeniesiony z ministerstwa aktywów do resortu infrastruktury.

Zdymisjonowanie Fijoła przez radę nadzorcza PLL LOT wywołało polityczną burzę wśród koalicjantów. Fijoła broni również strona związkowa.

Wspólne oświadczenie wydały OPZZ Konfederacja Pracy – Personel Pokładowy, NSZZ Solidarność KM 205 – Pracownicy naziemni, Związek Zawodowy Pilotów Komunikacyjnych i Związek Zawodowy PLL LOT.

"Nagłe i niezrozumiałe odwołanie prezesa PLL LOT, Michała Fijoła wprowadziło w stan szoku załogę i zaburzyło spokój społeczny jaki udało się zbudować przez ostatnie półtora roku. Jako związkowi reprezentanci całej załogi (pilotów, stewardes i personelu naziemnego) wyrażamy zdecydowany protest przeciwko niezrozumiałemu odwołaniu prezesa. Po raz pierwszy od dawna patrzyliśmy w przyszłość z nadzieją i optymizmem" - napisali związkowcy i wskazali, że klarowna wizja rozwoju poparta była "niespotykanymi nigdy w historii, najwyższymi wynikami finansowymi, rozwojem floty i ekspansją na rynku"

Pojawiły się też wątpliwości, czy odwołanie Fijoła było skuteczne (ma tu chodzić m.in. o niepełną liczbę członków rady nadzorczej podczas głosowania nad odwołaniem). Minister infrastruktury Dariusz Klimczak poinformował na konferencji prasowej, że prawnicy będą analizować, czy doszło do prawidłowego odwołania prezesa LOT-u.

PGL należy w 100 proc. do Skarbu Państwa. W skład Grupy wchodzą Polskie Linie Lotnicze LOT (PGL jest właścicielem 30,7 proc. akcji), a także LOT Aircraft Maintenance Services, LS Airport Services, LS Technics, PGL Leasing oraz Polska Akademia Lotnicza.