Według synoptyków Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, największy przyrost pokrywy śnieżnej możliwy jest dziś w rejonach podgórskich i w górach - do 5 cm. Przelotne opady deszczu oraz deszczu ze śniegiem prognozowane są dla Wybrzeża.
Synoptyk IMGW Małgorzata Tomczuk mówi, że na przeważającym obszarze kraju ma być słonecznie z dodatnimi temperaturami. Prognozuje, że termometry wskażą od 1 stopnia Celsjusza na wschodzie Polski do 6-7 stopni Celsjusza na zachodzie i na Wybrzeżu. Ujemne temperatury prognozowane są jedynie w rejonach podgórskich - od minus 1 do minus 3 stopni Celsjusza.
Słoneczna pogoda pozostanie z nami jednak jeszcze tylko w poniedziałek. Nad Islandią tworzą się bowiem niże, które przyniosą opady deszczu i śniegu z deszczem. Te zaś skierują się w stronę Polski już na początku tygodnia. Prawdopodobnie nie czeka nas kolejny atak zimy, jednak aura będzie wyjątkowo nieprzyjemna. Będzie pochmurno. Prognozowane są opady deszczu, śniegu. W nocy temperatura będzie utrzymywać się w okolicach 0 stopni Celsjusza, co będzie skutkowało zamarzaniem opadów.
Wahania temperatury będą typowe dla kwietnia. Oznacza to, że np. w środę możemy zobaczyć na termometrach 15 stopni, a już następnego dnia zaledwie 6.
Polskie Radio 24, tvn meteo
