Spis treści
Przyczyny zawieszenia notowań
Giełda Papierów Wartościowych zdecydowała się na czasowe zawieszenie notowań, co było wynikiem niecodziennej liczby zleceń maklerskich, które napłynęły od początku sesji. Jak podano w oficjalnym komunikacie, liczba operacji przekroczyła średnią o ponad 300 proc., a w porównaniu do ostatniego piątku była wyższa o 40 proc.
Zawieszenie notowań obejmowało wszystkie rynki. Decyzja ta była zgodna z obowiązującymi procedurami i miała na celu zapewnienie inwestorom możliwości dokonywania transakcji na zamknięciu sesji oraz zachowanie bezpieczeństwa obrotu.
Zmienność rynkowa i działania GPW
GPW wskazała na dużą zmienność rynkową, która choć nie jest nowością, tym razem była intensyfikowana przez wyjątkowo dużą liczbę napływających i modyfikowanych zleceń, co było związane z aktywnością algorytmicznych strategii handlowych. Z tego powodu zdecydowano się na godzinne wstrzymanie obrotu, aby uniknąć ryzyka osiągnięcia limitów stabilności systemu transakcyjnego.
Bezpieczeństwo obrotu wymagało zapewnienia wszystkim uczestnikom równych warunków dostępu do składania zleceń i informacji rynkowych, a także gwarancji rozliczenia i rozrachunku zawartych transakcji. Zawieszenie publikacji indeksów giełdowych trwało do godz. 16.30.
Reakcje rynków i sytuacja globalna
Po wznowieniu notowań indeks WIG20 spadł o 0,56 proc., a WIG o 0,77 proc. Wcześniej, w poniedziałek rano, WIG20 odnotował spadek o około 6 proc., jednak od godz. 10.00 indeks zaczął stopniowo rosnąć, by przed godz. 13.00 zniżkować o około 0,5 proc. Przed zawieszeniem notowań WIG20 tracił ponad 2 proc., a WIG około 2 proc.
Poniedziałkowe notowania na europejskich giełdach rozpoczęły się od poważnych spadków, co było kontynuacją piątkowego trendu. Było to efektem nałożonych przez USA dodatkowych ceł na produkty z większości państw świata. Indeks DAX we Frankfurcie spadał nawet o ponad 10 proc. w stosunku do piątkowego zamknięcia, a CAC w Paryżu o 6 proc. Londyński FTSE250 i szwajcarski SMI również odnotowały znaczne spadki.
Kontekst globalny i rola GPW
Obawy związane z polityką celną USA oraz prognozy amerykańskich banków inwestycyjnych dotyczące przyszłości gospodarki Stanów Zjednoczonych przyczyniły się do trwającej przeceny na giełdach.
Prezydent USA Donald Trump skomentował, że dzięki cłom amerykańska gospodarka "rośnie w siłę", a spadki na rynkach określił jako "lekarstwo podane pacjentowi".
Biznes
