Gliwicki Bumar-Łabędy może stracić zlecenie na serwisowanie czołgów Leopard 2A4, co miało być jedną z podstaw działalności zakładu w najbliższych latach - zaalarmowali media związkowcy z zakładowej Solidarności. Obawiają się, że mogą stracić to ważne dla zakładu zlecenie na rzecz Poznania i tamtejszych Wojskowych Zakładów Mechanicznych, gdzie na dniach, bo 18 czerwca, zostanie otwarte Centrum Serwisowo-Logistyczne.
- Zakłady Mechaniczne "BUMAR - ŁABĘDY" S.A. będą nadal serwisować Leopardy 2a4/2PL - zapewniają tymczasem przedstawiciele Polskiej Grupy Zbrojeniowej, do której należą oba zakłady. I, jak podkreślają, zostanie zachowany podział kompetencji: - Czołgi Leopard 2A5 są kompetencją Poznania a Leopardy 2A4/2PL leżą w gestii Gliwic. Konsekwentnie do tego podziału jedno Centrum będzie działać w WZM a drugie będzie posiadać "Bumar". Wcześniejsze uruchomienie CSL w Poznaniu niczego w dotychczasowych ustaleniach nie zmienia.
Związkowcy w Bumarze Łabędy żądają wyjaśnień
Związki zawodowe działające w Bumarze, jak nam tłumaczy Zdzisław Goliszewski, szef zakładowej Solidarności w Bumarze Łabędy, zażądały w tej sprawie wyjaśnień od Polskiej Grupy Zbrojeniowej, bo związkowców zaniepokoiły doniesienia, jakoby to Poznań miał przejąć ich zlecenie. Tym bardziej wzrósł ich niepokój właśnie w związku z planowanym otwarciem CSL w Poznaniu. Zwłaszcza że - jak nam mówią - gliwickie centrum miało być gotowe już 15 miesięcy temu. I chcą się dowiedzieć, dlaczego taka sytuacja ma miejsce.
- Podpisaliśmy z podwykonawcami szereg umów, które precyzyjnie określają podział zadań i kompetencji. Serwisowanie Leopardów miało być domeną naszej firmy. Tymczasem na początku czerwca otrzymaliśmy informację, że 18 czerwca w poznańskim WZM ma nastąpić uroczyste otwarcie Centrum Serwisowo-Logistycznego dla czołgów Leopard 2 – mówi Zdzisław Goliszewski. Związkowcy nie dostali, jak mówią, żadnych oficjalnych informacji w tej sprawie, ale twierdzi, że takie informacje krążą.
- Jeśli zarząd WZM rozpowszechnia fałszywe informacje, wedle których to ten zakład ma w przyszłości serwisować Leopardy, to żądamy zaprzestania takich praktyk i sprostowania nieprawdziwych informacji. Natomiast jeżeli otwarcie centrum serwisowego w Poznaniu rzeczywiście ma oznaczać odebranie tych zadań naszemu zakładowi, to chcemy mieć to oficjalnie potwierdzone na piśmie, aby móc podjąć odpowiednie działania – mówi Goliszewski.
Już w zeszłym tygodniu, 5 czerwca związki zawodowe z Bumaru-Łabędy skierowały do zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej pismo, w którym zażądały wyjaśnienia sytuacji. Jak się dowiedzieliśmy w poniedziałek, 10 czerwca, związkowcy oczekują, że do spotkania z Zarządem PGZ SA dojdzie jeszcze w tym tygodniu.
Emocjom towarzyszącym związkowcom trudno się dziwić. Sprawa jest ważna dla gliwickiego zakładu, bo w liczącym obecnie 2 tysiące osób zakładzie - 1000 miałoby zajmować się właśnie serwisowaniem Leopardów.
Polska Grupa Zbrojeniowa: Leopardy zostają w Bumarze
Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie przedstawicieli Polskiej Grupy Zbrojeniowej SA.
"Zakłady Mechaniczne "BUMAR - ŁABĘDY" S.A. będą nadal serwisować Leopardy 2a4/2PL. Centrum Serwisowo-Logistyczne jest jednym z elementów wsparcia logistycznego, który ma zapewnić Grupie PGZ kompetencje do modernizacji, jak i materiałowo-technicznej obsługi czołgów Leopard 2 na potrzeby Sił Zbrojnych RP - informuje nas Departament Komunikacji i Marketingu Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A.
- Należy uspokoić stronę związkową, gdyż Centrum Serwisowo-Logistyczne, którego otwarcie planowane jest w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych 18 czerwca br., jest nie tylko zgodne z podziałem kompetencji w Grupie PGZ w zakresie czołgów Leopard 2 (zaakceptowanym formalnie poprzez podpisanie porozumienia między Wojskowymi Zakładami Motoryzacyjnymi S.A. a Zakładami Mechanicznymi "BUMAR - ŁABĘDY" S.A. w grudniu 2015 r.) , ale także zgodne z przywoływaną umową modernizacyjną.
Jak czytamy dalej w odpowiedzi z PGZ: Ogólnie rzecz biorąc, czołgi Leopard 2A5 są kompetencją Poznania a Leopardy 2A4/2PL leżą w gestii Gliwic. Konsekwentnie do tego podziału jedno Centrum będzie działać w WZM a drugie będzie posiadać "Bumar". Wcześniejsze uruchomienie CSL w Poznaniu niczego w dotychczasowych ustaleniach nie zmienia.
PGZ pragnie podkreślić, że jako właściciel większościowy spółek należących do grupy ma obowiązek dzielić kompetencje produktowe bez naruszania zasady równego traktowania spółek, a także kierować się zasadą optymalizacji wykorzystania posiadanych zasobów i przede wszystkim zabezpieczenia potrzeb Sił Zbrojnych. Podział kompetencji w zakresie czołgów Leopard 2 ma temu służyć".
Jak przypomina rzecznik Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności, Łukasz Karczmarzyk. pod koniec 2016 roku Ministerstwo Obrony Narodowej, Polska Grupa Zbrojeniowa i Zakłady Mechaniczne Bumar-Łabędy podpisały umowę na modernizację 128 czołgów Leopard klasy 2 będących w dyspozycji polskiej armii.
W skład konsorcjum polskich przedsiębiorstw, które wezmą udział w realizacji zlecenia, obok Bumaru-Łabędy znalazły się w charakterze podwykonawców Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne (WZM) w Poznaniu, Zakłady Mechaniczne Tarnów, gliwicki OBRUM sp. z o.o. , siemianowicki Rosomak oraz spółka PCO z Warszawy. Kontrakt jest obecnie realizowany i stanowi główne źródło dochodów dla gliwickiego zakładu, który od lat tkwi w stagnacji.
Modernizacja Leopardów ma się zakończyć w 2020 roku. W kolejnych latach czołgi miały być serwisowane właśnie w gliwickim zakładzie, zapewniając Bumarowi-Łabędy stabilne i regularne przychody.
