Dawne władze Budmaru-Łabędy oskarżone o działanie na szkodę spółki. Chodzi o miliony złotych
Wydział ds. przestępczości gospodarczej Prokuratury Regionalnej w Katowicach zarzucił byłym członkom władz Zakładów Mechanicznych Bumar-Łabędy w Gliwicach, że w 2015 r. dopuścili się działania na szkodę spółki - nie dopełnili obowiązków i „pomimo braku przygotowania i zdolności spółki do wywiązania się z obowiązków wykonawcy” zawarli umowę z reprezentującym skarb państwa Inspektoratem Uzbrojenia na modernizację i doprowadzenie do pełnej sprawności technicznej 128 czołgów Leopard 2A4.
Według oskarżenia doprowadziło to do wyrządzenia Bumarowi-Łabędy szkody majątkowej „w wielkich rozmiarach”, łącznie co najmniej na blisko 38,6 mln zł, a oskarżeni "sprowadzili bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody majątkowej” na przekraczającej 215,8 mln zł. Za spowodowanie znacznej szkody majątkowej przez nadużycie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków Kodeks karny przewiduje do 10 lat więzienia.
Polska Grupa Zbrojeniowa, do której należy gliwicka spółka, nie komentuje sprawy.
Modernizacja czołgów Leopard 2A4. Miała się zakończyć do roku 2020
Umowa na modernizację 128 Leopardów 2A4 dostarczonych w latach 2002-04 została podpisana pod koniec grudnia 2015. W celu modernizacji czołgów do standardu 2PL powołano konsorcjum PGZ i Bumar-Łabędy, podwykonawcami zostały inne spółki Grupy:
- Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne w Poznaniu,
- PCO,
- Zakłady Mechaniczne Tarnów,
- Rosomak.
Partnerem strategicznym i dostawcą technologii została niemiecka firma Rheinmetall (wraz Krauss-Maffei Wegmann jest ona producentem czołgu).
Po stronie polskiej liderem i integratorem został Bumar Łabędy. Pierwotnie modernizacja miała się zakończyć do roku 2020. Umowa była kilkakrotnie aneksowana, objęła także 14 Leopardów 2A4 kupionych w 2013 r., wartość kontraktu rosła, a terminy dostaw się opóźniały. Do końca ubiegłego roku wojsko otrzymało ponad 60 czołgów w zmodernizowanej wersji.
Źródło: