Ceny paliw ponownie wzrosną. O ile? Odpowiadają za to drogi dolar oraz decyzje wydobywców ropy

Aktualnie benzynę Pb95 na większości stacji w Polsce można kupić za ponad 6,5 zł za litr. To mniej, niż jeszcze kilka miesięcy temu, gdy ta kosztowała aż 8 zł, jednak stawka w ostatnich dniach znów zaczęła bardziej zbliżać się do 7 niż 6 zł.

Złożyło się na to kilka czynników. Relacja złotówki do dolara to tylko jeden z nich. Kolejnym są ostatnie decyzje powzięte przez OPEC+. To Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową. Kartel podjął decyzję, że codziennie będzie wydobywać ropy o 2 miliony baryłek mniej. Dzięki temu cena ropy wzrośnie, a podmioty ją wydobywające będą mogły ponowie zarabiać na ropie.

- Biorąc pod uwagę sytuację na krajowym rynku hurtowym, dalsze wzrosty ceny paliw wydają się być nieuniknione - przewiduje Rafał Zywert z Biura Maklerskiego Reflex, cytowany przez „Fakt”.

W minioną niedzielę w województwie kujawsko-pomorskim Pb95 mogliśmy kupić za 6,86 zł/l, gaz od 2,89 do 3,19 zł/l, a ON - za 8,19 zł/l. Diesel już obecnie jest droższy, niż w szczytowym okresie wzrostu cen na wiosnę. Benzyna powoli zbliża się do tej wartości. Rekord średnich cen diesla wypadł 10 marca. Wyniósł wówczas 7,94 zł za litr.

- W ocenie ekspertów rynku paliw, o ile średnia krajowa cena oleju napędowego w najbliższych dniach ukształtuje się na poziomie 7,90-7,99 zł/l (już teraz na części stacji za diesla trzeba płacić 7,99 zł), a benzyny Pb95 6,80-6,90 zł/l, to przybywać będzie nam stacji paliw z cenami wyższymi od średniej. Cena benzyny Pb98 już teraz zbliżyła się do poziomu 7,50 zł za litr i najprawdopodobniej to nie koniec wzrostów - czytamy w „Fakcie”.

Zdaniem podmiotów produkujących ropę jej cena spadła do zdecydowanie zbyt niskiego poziomu. Decyzja o ograniczeniu wydobycia ma przywrócić cenę, po jakiej oczekuje sprzedaż OPEC+. Stany Zjednoczone starały się wpłynąć na to, aby wydobycia nie ograniczać.

- Ceny wzrosną. Decyzja OPEC+ i wzrost cen ropy niestety nastąpił w okresie, gdy mamy rekordowo słabą złotówkę. To oznacza, że ceny w hurcie wzrosną, no i za chwilę będzie to widoczne też na stacjach paliw, co już można zaobserwować w niektórych miejscach. W przyszłym tygodniu poziom ceny benzyny może osiągnąć około 6 zł 60 groszy, diesla 7 zł 80 groszy. To średnie wartości. Mogą się pojawić stacje, gdzie te ceny będą nawet w granicach 8 zł, jeśli chodzi o olej napędowy - powiedział Rafał Zybert z Biura Reflex, cytowany przez Wirtualna Polskę.

Obecnie rozpoczyna się także sezon grzewczy. Wywoła to wyższy popyt na oleje, niż przez ostatnich kilka miesięcy.