- Wędrują do Polski z daleka, bo z Argentyny i RPA, a wcześniej były z Hiszpanii, koszty transportu są więc nieporównywalne - podkreśla Maria Pazderska, kierownik Hurtowni Owoców i Warzyw "Mager" w Toruniu, gdzie sprzedają cytryny w cenie 12 zł za kilogram. - Z Hiszpanii przyjeżdżały samochodami, a z Argentyny i RPA płyną statkami. Na ceny wpłynęły również wyższe koszty transportu i kursu euro.
Podrożało także masło - od grudnia zeszłego roku z 10 zł (za kilogramowy blok) do 14,50 zł. - Podejrzewam, że to efekt manipulacji spekulantów, ponieważ z podwyżkami mamy do czynienia zarówno w Polsce, jak i na zagranicznych rynkach - mówi Mariusz Falgowski, prezes Kujawskiej Spółdzielni Mleczarskiej „KeSeM” we Włocławku.
Niestety, na tym nie koniec wzrostu cen. Więcej płacimy za wiele produktów spożywczych i taniej na pewno nie będzie.
Ceny żywności 2016. Drożeje. Bo więcej zarabiamy i przybywa miejsc pracy
Z zestawienia, które specjalnie dla "Pomorskiej" przygotował Urząd Statystyczny w Bydgoszczy wynika, że wydajemy więcej na jedzenie, m.in. na: ryż, chleb, mąkę, cukier, mięso wieprzowe, szynkę, mleko, jajka, jabłka, marchew, cebulę, ziemniaki, a mniej na kurczaki. Pod koniec roku należy spodziewać się wzrostu cen wołowiny.
![Ceny żywności lato 2016. Rekordowo dużo za cytryny. Droższy schabowy, tańszy kurczak [ceny]](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/6e/ac/57a0618e4d237_p.jpg?1470128526)
(źródło: Urząd Statystyczny Bydgoszcz)
Podwyżki mogą nabrać tempa, gdyż mamy do czynienia z końcem deflacji, czyli długotrwałego spadku przeciętnego poziomu cen, co w praktyce oznacza, że już za te same pieniądze nie będzie można kupić więcej towarów i usług.
Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej szacuje, że ceny w grudniu tego roku mogą być od 1,5 do 2 proc. wyższe niż w zeszłym.