Spis treści
Cisza wyborcza to kluczowy okres przed głosowaniem, oznaczający zakończenie kampanii wyborczej. W tym czasie promowanie kandydatów, przekonywanie do swoich poglądów czy prowadzenie wystąpień publicznych jest surowo zabronione.
Wspomniane regulacje mają zapewnić obywatelom czas do namysłu przed podjęciem decyzji ws. wyboru odpowiedniego kandydata. Co ciekawe, cisza wyborcza nie obowiązuje w krajach takich Wielka Brytania, Finlandia, Estonia, Dania, Bułgaria czy Portugalia. W USA wymiar sprawiedliwości orzekł natomiast, że jest ona niezgodna z konstytucją.
Cisza wyborcza 2023 - kiedy się zaczyna i ile trwa?
Czas trwania ciszy wyborczej reguluje art. 104 Kodeksu wyborczego, z którego wynika, że kampania wyborcza powinna się zakończyć najpóźniej na dobę przed dniem głosowania. W tym czasie zakazane jest prowadzenie jakiejkolwiek agitacji politycznej.
- W dniu głosowania oraz na 24 godziny przed tym dniem prowadzenie agitacji wyborczej, w tym zwoływanie zgromadzeń, organizowanie pochodów i manifestacji, wygłaszanie przemówień oraz rozpowszechnianie materiałów wyborczych są zabronione - czytamy w Kodeksie wyborczym.
Przeczytaj także:Rewolucyjne zmiany w Kodeksie karnym. Taka kradzież to będzie przestępstwo
W tym roku cisza wyborcza rozpocznie się 14 października (sobota) o północy i zakończy się 15 października (niedziela) o godzinie 21. Na dobę przed dniem głosowania zakazane będzie:
- zwoływanie zgromadzeń,
- prowadzenie agitacji wyborczej,
- wygłaszanie przemówień,
- organizowanie manifestacji i pochodów,
- rozpowszechnianie materiałów wyborczych.
Co istotne, cisza wyborcza nie obejmuje reklam, bilbordów lub innych form agitacji opublikowanych przed jej wprowadzeniem. Nie ma zatem konieczności usuwania wcześniejszych wpisów czy ściągania plakatów.
Kary za łamanie ciszy wyborczej
Naruszenie ciszy wyborczej to poważne wykroczenie, zagrożone karą grzywny. Jej wysokość może wynieść od 20 złotych do nawet 5 tys. złotych.
Znacznie większa kara grozi osobom, które w czasie ciszy wyborczej publikują wyniki sondaży przedwyborczych lub opracowanych w dniu głosowania. W tym przypadku złamanie prawa wiąże się z grzywną w wysokości od 500 tys. zł do 1 mln zł. Wszelkie przypadki łamania ciszy wyborczej należy zgłaszać policji.
- Naruszenie zakazu prowadzenia agitacji wyborczej w okresie ciszy wyborczej to wykroczenie, a naruszenie zakazu podawania do publicznej wiadomości wyników sondaży zachowań wyborczych i przewidywanych wyników wyborów – przestępstwo. Zatem ocena, czy w danym przypadku doszło do naruszenia tych zakazów, nie będzie należała do Państwowej Komisji Wyborczej, lecz do organów ścigania i sądów - przypomina PKW.
