Spis treści
Wiele osób, głównie seniorów, zastanawiało się, czy możliwa będzie druga podwyżka emerytur w tym roku. Do sprawy odniosła się minister ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz. Na antenie TVP Info powiedziała, że w tym roku nie będzie potrzeby przeprowadzenia drugiej waloryzacji emerytur.
Nie będzie drugiej waloryzacji emerytur w tym roku
- Dzisiaj wygląda na to, że mamy niską inflację i w związku z tym nie będzie drugiej waloryzacji emerytur – stwierdziła minister ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz w programie „Pytanie dnia” TVP Info.
Podwyżka świadczeń wchodziłaby w grę jedynie wówczas, gdyby inflacja przekraczała 5 proc. w pierwszym półroczu. Tymczasem w czerwcu wyniosła 2,6 proc.
- To bardzo korzystna sytuacja dla nas wszystkich, bo im niższa inflacja, tym niższe koszty utrzymania. Per saldo to sytuacja optymalna dla wszystkich – stwierdziła.
Pojawiają się argumenty, że choć rzeczywiście - według zapowiedzi rządzących - druga waloryzacja miałaby zależeć od wysokości inflacji w pierwszej połowie roku, to ceny pójdą w górę w drugim półroczu. I to w drugim półroczu seniorzy będą musieli mocniej zacisnąć pasa.
Inflacja w drugim półroczu wzrośnie
Taki stan rzeczy spowodują podwyżki cen prądu i gazu od 1 lipca. Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego, inflacja w lipcu wzrośnie i „prawdopodobnie znajdzie się w przedziale 4,0-4,5 proc." PIE spodziewa się, że w 2025 r. inflacja dalej oscylować będzie średnio blisko 4,5 proc. "Największy udział dalej będą miały ceny usług, zobaczymy też ponowny wzrost cen towarów przemysłowych. Dodatkowo przez pierwsze półrocze na wynikach zdecydowanie ciążyć będą ceny energii" - poinformowali ekonomiści PIE.
W podobnym tonie wypowiadają się inni eksperci. „Nadal mocno drożeją usługi (6,2 proc. r/r), a wzrost cen towarów pozostaje niski (1,2 proc. r/r). (…) Kolejne miesiące 2024 pod znakiem dalszego wzrostu inflacji i stabilizacji stóp NBP” – skomentowali ekonomiści z ING.
Minister stwierdziła, że osoby o najniższych dochodach nie powinny obawiać się podwyżek cen energii i skoku inflacji. Będą mogły skorzystać z dodatkowych rozwiązań przygotowanych przez rząd.
Bon energetyczny i czternastka
- Mamy tutaj rozwiązanie w postaci bonu energetycznego, z którego będą mogli skorzystać ci, którzy zarabiają najmniej – powiedziała minister.
Dodała też, że emeryci otrzymają czternastkę. Będzie ona niższa niż przed rokiem.
– Świadczenie zostanie wypłacone w zgodzie z prawem, które przyjął jeszcze rząd PiS. Pamiętajmy, że poprzednia ekipa musiała szukać dodatkowych środków po tym, jak przejęzyczył się prezes Kaczyński, myląc kwotę netto z brutto – dodała w programie „Pytanie dnia”.
Czternastka w pełnej wysokości wyniesie co najmniej kwotę najniższej emerytury (1780,96 zł brutto), obowiązującej w danym roku. A gdy senior otrzymuje swoją podstawową emeryturę w wysokości powyżej 2900 zł brutto, stosuje się zasadę „złotówka za złotówkę”. Z kolei bonem energetycznym obligatoryjnie objęci będą emeryci ze świadczeniem poniżej minimalnej emerytury oraz emeryci i renciści ze świadczeniem równym najniższej emeryturze.
Przypomnijmy, że Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało propozycję przepisów zakładających drugą waloryzację emerytur. Zgodnie z założeniem, ma to być mechanizm systemowy, obecny na stałe w prawie ubezpieczeń społecznych.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
