- Nie doliczam tutaj książek do nauki języków obcych. A angielski do liceum kosztuje nawet 120 zł - mówi Agnieszka Gross-Wójcik z księgarni Muza w CH Madison w Gdańsku. Sprzedawczyni podkreśla, że dopiero od tygodnia zwiększyło się zainteresowanie kupnem podręczników. - Myślę, że wzmożony ruch zacznie się po 15 sierpnia, ale najwięcej osób przychodzi kupować książki dla uczniów dokładnie 1 września.
- Mój syn idzie w tym roku do pierwszej klasy technikum - mówi pani Małgorzata Kozłowska z Gdańska, która już przygotowuje dzieci do nowego roku szkolnego. - O stan naszego konta martwię się już od czerwca. Na same książki i pomoce dla syna spokojnie wydam jakieś 600-700 zł. A mam jeszcze o rok młodszą córkę. W trzeciej gimnazjum wydatków też nie brakuje. Na szkolne zakupy odłożyliśmy z mężem 1500 zł, mam nadzieję, że to wystarczy.
Przy kilkorgu dzieciach te koszty idą nawet w tysiące, ale w tym roku z zakupami niektórym rodzinom i tak będzie trochę łatwiej ze względu na pieniądze z programu „Rodzina 500 plus”.
Jednak nie wszyscy rodzice muszą martwić się o koszty związane z podręcznikami. Nie trzeba ich kupować uczniom w klasach I-III SP. W tym przypadku dzieci korzystają z darmowych elementarzy MEN. Uczniowie klas I i II będą używać elementarzy po starszych rocznikach. Nowe egzemplarze trafią do uczniów klas III.
Podręczniki udostępnione przez szkoły otrzymają także uczniowie klas IV i I gimnazjum. Podobnie było już w ubiegłym roku.
Natomiast uczniowie klas V i II gimnazjum objęci są rządową dotacją. Na piątoklasistę jest to 138,50 zł (podręczniki) i 24,75 zł (ćwiczenia). Jeżeli zaś chodzi o II klasę gimnazjum, to dotacja odpowiednio wynosi 247,50 zł, i także 24,75 zł.
W praktyce wygląda to tak, że to szkoły zgłaszają zapotrzebowanie na książki objęte dotacją organom prowadzącym. Książki muszą być dostosowane do wielokrotnego użytku. Uczniowie nie ponoszą żadnych kosztów - chyba że zgubią lub zniszczą podręcznik. Wtedy muszą go odkupić.
Czytaj również: Wakacje 2016. Zaledwie co trzecie dziecko wyjeżdża na obóz lub kolonie
Podsumowując, za podręczniki zapłacą w tym roku rodzice uczniów klas VI, III gimnazjum i szkół ponadgimnazjalnych.
Zakupy związane z przygotowaniem do nowego roku szkolnego na książkach się nie kończą. Trzeba kupić zeszyty, długopisy, kredki, tornister... W tym roku najmodniejsze są przybory z motywem z ulubionych bajek. Za nie jednak trzeba odpowiednio więcej zapłacić. I tak za cieńsze zeszyty A5 z bajkowymi bohaterami zapłacimy od 79 gr do 2 zł (Lidl), za worek na obuwie 22 zł (Carrefour), a za tornister - 169 zł (Tesco). Kolejną kwestią jest strój na WF (najtańsza koszulka plus spodenki to koszt ok. 40 zł) i buty na zmianę (ok. 20 zł).