- Eko-Bazar to już impreza, która wrosła w kielecką codzienność. Mamy wiernych klientów, którzy co sobotę w godzinach 9-11 zjawiają się u nas na stoiskach po nową porcję zdrowych produktów. Handel odbywa się bez względu na pogodę i porę roku, dlatego klienci mają pewność, że zrobią tu swoje zakupy.
Co kupują? – Ponieważ asortyment jest w dużej mierze uzależniony od pory roku, przede wszystkim sezonowe owoce i warzywa oraz przetwory owocowo-warzywne. Ale mamy na stoiskach wszystko, czego potrzeba w kuchni. Chleb, pieczony według starej receptury z naturalnych składników z piekarni w Iwaniskach i Mąchocicach, warzywa z ekologicznych gospodarstw z całego regionu świętokrzyskiego, sery z mleka krowiego i sery kozie z Farmy Jaga, wędliny, między innymi z Łosienia, wyroby garmażeryjne, jaja od kur z wolnego chowu przywozi co tydzień do Kielc ponad 10 świętokrzyskich producentów - mówi Beata Cichopek, menedżer Eko-Bazaru.
Dużo dzieje się na Eko-Bazarze. - W pierwszą sobotę każdego miesiąca na Eko-Bazarze można korzystać z bezpłatnych porad konsultanta żywieniowego, który doradza w sprawach jadłospisu, od czasu do czasu organizujemy warsztaty kucharskie. Ostatnio dotyczyły one sporządzania kiszonek, ogromnie cennych dla zdrowia, szczególnie jesienią, zimą i wczesną wiosną. Mamy za sobą także pierwszy Festiwal Zielarstwa, który odbył się w Łagowie. Wszystkie te imprezy odwiedzili tłumnie mieszkańcy naszego regionu. Widać, że mamy tu w regionie ogromny apetyt na zdrowie i zdrowe jedzenie – mówi Beata Cichopek.