Są oczekiwania, że może on na nowo zdefiniować poruszanie się po zatłoczonych miastach. Wspaniałe wzornictwo, najnowocześniejsza technologia, skuter składa się w niewielką walizeczkę, która można przy wadze 43 kilogramy przenosić z miejsca na miejsce, jeśli zajdzie taka potrzeba. Nie będzie on tani, w zależności od wersji baterii jego cena wynosie od 9 do 10 tysięcy dolarów, ale już teraz mówi się, że może stać się wyzwaniem dla zatłoczonych i zanieczyszczonych spalinami miast.
Badania bowiem pokazują, że ludności w miastach będzie przybywać i to na każdym kontynencie, elektryczny skuter jest nie tylko zwrotny, wzbogacony elektroniką, ale też zmieści się w każdy kąt miasta. Problem z parkowaniem? Po prostu odpada. - Ponieważ większość z nas mieszka w miastach była potrzeba zadbania o to, by można było w tym środowisku wygodnie żyć, by nie było skażonego spalinami powierza, ścisku oraz hałasu – przekonuje Hugues Despres, szef Ujet International.
A Margot Wesołowska, Polka pracująca w tej firmie dodaje, że elektryczny skuter jest najlepszym przykładem wykorzystania najnowszych materiałów do jego budowy, przenośne baterie sprawiają, że eliminujemy potrzebę budowy stacji zasilania ( można je ładować w domu). Jednorazowy zasięg skutera wynosi od 70 do 150 kilometrów. Kierujący nim może kontrolować pojazd przez iOS lub aplikacje na Androida, może go blokować i odblokowywać takim samym sposobem chronić go przed kradzieżą, by tylko właściciel może mu wydawać polecenia. Można na ekranie smartfona śledzić takie parametry, jak poziom naładowania baterii, uzyskiwać informacje o najbliższych sklepach oraz komunikować się z kim tylko chcemy.
Ujet ma pierwsze na świecie opony wykonane z pomocą nanotechnologii, producent zapewnia, że są one praktycznie nie do zdarcia. Podobnie, jak niezawodne mają być jego hamulce. Ujet planuje sprzedaż pojazdów w wielu europejskich miastach- Paryżu, Mediolanie, Barcelonie, Madrycie, Amsterdamie, a w USA na Florydzie i w Kalifornii. Skoro już przy napędzie elektrycznym jesteśmy, to trzeba wyjaśnić, że nie jest to już tylko domena samochodów. Pierwsze motocykle z silnikami elektrycznymi pojawiły się kilka lat temu, szykuje się wspomniany elektryczny skuter oraz elektryczny trójkołowiec, czyli Vanderhall Edison2.