Rafalska przedstawiając wyniki z 10 miesięcy funkcjonowania programu podkreśliła, że choć przy mówieniu na temat wzrostu dzietności trzeba być "ostrożnym i wrażliwym" to daje się zauważyć zwiększoną liczbę urodzeń. Według danych ministerstwa w ubiegłym roku urodziło się w Polsce 385 tys. dzieci, a to o 16 tys. więcej niż w roku 2015.
Z programu Rodzina 500+ skorzystało do tej pory 2,74 miliona rodzin z 3,8 mln objętych świadczeniem.
55 proc. dzieci do 18 roku życia, którym przysługuje dodatek skorzystało z niego. Najczęściej z dofinansowania korzystają dzieci mieszkające na wsi (63 proc.), nieco rzadziej w gminach wiejsko-miejskich (58 proc.) i gminach miejskich (48 proc.).
W sumie do polskich rodzin trafiło już ponad 17 mld zł. - Na podstawie badań mikrosymulacyjnych, wiemy, że ubóstwo skrajne ogółem spadnie o ok. 48 proc. Ale to ubóstwo skrajne, które jest wstydem każdego państwa, może spaść o 98 proc., a więc niemal ubóstwo dzieci i młodzieży do 18 roku zostanie zlikwidowane dzięki 500+ i ten efekt oddziaływania na poprawę bytową, materialną rodzin z dziećmi jest naprawdę znaczący, zauważalny - tłumaczyła Rafalska.
Podkreśliła, że problem marnotrawienia świadczenia jest marginalny.
Przed wystąpieniem Rafalskiej prezydent Andrzej Duda pogratulował minister rodziny dobrych wyników związanych z programem. - To bardzo duży program, bo przecież zakrojony ogólnopolsko, program, który jest realizowany przez każdą gminę w naszym kraju i przez każde miasto. Te możliwości realizacji, które zostały przygotowane i stworzone w krótkim czasie naprawdę sprawdziły się doskonale - mówił prezydent.
Konferencję poprzedziło posiedzenie Narodowej Rady Rozwoju z udziałem prezydenta i minister rodziny, poświęcone monitoringowi skutków społecznych programu Rodzina 500 plus. Prezydent Duda wyjaśnił, że były omawiane na nim dwa zasadnicze skutki programu.
- To skutek materialny w postaci zmniejszenia ubóstwa i demograficzny, który jest trudny na razie do jednoznacznego określenia (...) Jedno jest pewne i to wskazują analitycy: ogromny skutek w postaci zmniejszenia skrajnego ubóstwa wśród dzieci, w postaci zmniejszenia skrajnego ubóstwa rodzin. To zadanie, które było stawiane przed programem 500+, bo zawsze powtarzałem, że to jest program, który jako prezydent też to mówiłem, że bardzo chciałbym, żeby doprowadził do podwyższenia jakości życia ludzi w Polsce, przede wszystkim tych, które mają dzieci. I ten efekt następuje i to dla mnie ogromna radość i wielka satysfakcja - mówił Duda.