Śledztwo trwa już szósty rok
Pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Białymstoku od sześciu lat prowadzone jest śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej, która działała na terenie Polski i miała międzynarodowy charakter. Grupa ta zajmowała się sprowadzaniem towarów z Azji, głównie z Chin, których wartość była celowo zaniżana. Przestępcy wykorzystywali do tego celu sfałszowane faktury oraz fikcyjne podmioty gospodarcze, znane jako "słupy".
Straty budżetu państwa z tytułu niezapłaconego cła i podatków szacowane są na co najmniej 278,9 mln zł. To ogromna kwota, która pokazuje skalę działalności tej grupy. W ramach śledztwa, podlaska KAS zatrzymała ostatnio osiem osób, w tym dwóch Polaków oraz sześciu cudzoziemców z Indii i Pakistanu.
Zatrzymania i zabezpieczenia
Działania operacyjne prowadzone były na terenie województw mazowieckiego i łódzkiego. Podczas przeszukań biur i mieszkań podejrzanych, zabezpieczono dokumenty, telefony oraz nośniki danych związane z ich działalnością. KAS zabezpieczyła również gotówkę, złoto inwestycyjne i biżuterię o łącznej wartości ponad 700 tys. zł.
Prokuratura zastosowała wobec zatrzymanych tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym poręczenia majątkowe do 150 tys. zł, dozór policji oraz zakazy opuszczania kraju. Te działania mają na celu zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania i zapobieżenie ewentualnym próbom ucieczki podejrzanych.
Mechanizm oszustwa
Śledztwo dotyczy m.in. wprowadzenia w błąd organów celno-skarbowych poprzez złożenie w latach 2017-2022 co najmniej 3,1 tys. nieprawdziwych zgłoszeń celnych. Zgłoszenia te były składane za pośrednictwem agencji celnych w imieniu różnych podmiotów, przy wykorzystaniu sfałszowanej dokumentacji.
Formalnymi odbiorcami towarów były tzw. słupy, czyli firmy, które nie posiadały faktycznej siedziby, a jedynie korzystały z adresów biur wirtualnych. Ich działalność była intensywna, ale krótkotrwała, a w składanych deklaracjach nie wykazywały kwot do zapłaty. Spółki te nie zatrudniały pracowników, nie miały zaplecza technicznego ani istotnego majątku.
– Ich rola sprowadzała się w praktyce jedynie do wystawiania faktur potwierdzających rzekomy obrót towarowy. Kolejne podmioty, posługując się takimi fakturami, dokonywały rozliczeń należności podatkowych, zawyżając na ich podstawie wysokość podatku naliczonego, a tym samym zaniżając kwotę podatku należnego Skarbowi Państwa – podała prokuratura.
Skala międzynarodowa
Działalność grupy miała charakter międzynarodowy, co dodatkowo utrudniało śledztwo. Przestępcy wykorzystywali luki w systemach prawnych różnych krajów, aby unikać odpowiedzialności i maksymalizować zyski. Współpraca międzynarodowa organów ścigania była kluczowa w rozpracowaniu tej grupy.
Zatrzymania i zabezpieczenia dokonane przez podlaską KAS to kolejny krok w walce z przestępczością gospodarczą na dużą skalę. Śledztwo nadal trwa, a prokuratura nie wyklucza kolejnych zatrzymań i postawienia nowych zarzutów. Walka z tego typu przestępczością jest trudna i czasochłonna, ale niezbędna dla ochrony interesów Skarbu Państwa.
Przyszłość śledztwa
Prokuratura Regionalna w Białymstoku kontynuuje działania mające na celu pełne wyjaśnienie sprawy i pociągnięcie do odpowiedzialności wszystkich osób zaangażowanych w ten proceder. Współpraca z międzynarodowymi organami ścigania oraz dalsze analizy zabezpieczonych materiałów mogą przynieść nowe dowody i informacje.
Walka z przestępczością gospodarczą wymaga nie tylko determinacji, ale także odpowiednich narzędzi prawnych i technologicznych. Śledztwo w sprawie fałszowania faktur za towary z Azji to przykład skomplikowanej operacji, która pokazuje, jak ważna jest współpraca różnych instytucji w zwalczaniu tego rodzaju przestępstw.
źródło: PAP
