Firmy korzystają z probiznesowych rozwiązań. Jest ich coraz więcej

- Jestem tu, bo chcę być na bieżąco - mówił Marcin Matusik z firmy Elektromont w Gorzowie, jeden z kilkudziesięciu przedsiębiorców, który wziął udział w gorzowskiej konferencji. „Prawo do przedsiębiorczości - małe firmy, wielkie zmiany”. To cykl spotkań informacyjnych, które odbywają się w całej Polsce, organizowanych przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii oraz Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. W ich trakcie przedsiębiorcy mogą dowiedzieć się, jak skorzystać ze zmian, które zostały wprowadzone w ostatnim czasie. A tych jest całkiem sporo…

Jedną z nich jest powołanie instytucji rzecznika małych i średnich przedsiębiorców. - On ma stać na straży zapisów „Konstytucji Biznesu”. Jest też organem, który ma reprezentować interes przedsiębiorców, którzy w każdej sprawie dotyczącej prowadzonej działalności mogą zwrócić się do niego o interwencję- mówił Mateusz Marciniak, ekspert Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii.

Jakie inne zmiany weszły już w życie? Choćby te, że przedsiębiorcy zyskują większą swobodę przy prowadzeniu działalności gospodarczej. Teraz jej prowadzenie można zawiesić na okres bezterminowy, dotąd było to możliwe maksymalnie na dwa lata. W sposób znaczący zmalała też liczba kontroli. - Wcześniej kontrole były prowadzone w sposób wyrywkowy. Teraz jest obowiązek, aby organ kontrolujący przeprowadził analizę ryzyka. Wprowadzono też zakaz ponownej kontroli. A dowody zebrane z naruszeniem prawa nie mogą być wykorzystywane w dalszym postępowaniu - opowiadał przedsiębiorcom Mateusz Marciniak.

Nowością jest działalność nierejestrowa dla osób prowadzących drobną działalność zarobkową. - Nie wymaga ona rejestracji w CEIDG (Centralnej Ewidencji Informacji o Działalności Gospodarczej), nie wymaga uzyskania numeru NIP, REGON czy opłacania składek. Limit przychodów w takiej działalności nie może przekroczyć połowy minimalnego wynagrodzenia, czyli - w tym roku 1125 zł miesięcznie - mówił Marciniak. Wśród początkujących przedsiębiorców przyjęła się też „ulga na start”, która pozwala, by przez pierwsze pół roku prowadzenia działalności opłacać w ZUS-ie tylko ubezpieczenie zdrowotne, bez składek społecznych. Z tej ulgi korzysta już ok. 74 proc. początkujących przedsiębiorców.

Kolejną ulgą dedykowaną małym firmom jest Mały ZUS, jest możliwość opłacania składek w sposób proporcjonalny do uzyskiwanych przychodów. Przez 36 miesięcy mogą z niej korzystać ci, których przychody za ostatni rok nie przekraczają 2,5-krotności minimalnego wynagrodzenia - w tym roku to kwota 5625 zł miesięcznie.

Małgorzata Skorek z Polskiego Funduszu Rozwoju prezentowała z kolei założenia Pracowniczych Planów Kapitałowych. - To jest prywatny rachunek w instytucji finansowej, która dla danego pracodawcy prowadzi ten program. Każdy, kto jest beneficjentem programu, ma gwarancję, że na jego emeryturę będzie składał się on sam, jego pracodawca i państwo - wyjaśniała Skorek.

Jak program ma wyglądać w praktyce? - Pracodawca ma obowiązek wpłacania 1,5 proc. z naszego wynagrodzenia brutto, natomiast pracownik - 2 proc. Państwo daje wpłatę powitalną 250 zł, a co roku 240 zł - mówiła ekspert z PFR.

Obecni na konferencji eksperci Banku Gospodarstwa Krajowego wyjaśniali, jak efektywnie wykorzystywać rządowe i unijne programy wsparcia finansowego oraz informowali, co nowego oferują one w 2019 r. BGK - polski bank rozwoju - kompleksowo wspiera przedsiębiorców z woj. lubuskiego. BGK we współpracy z bankami komercyjnymi i spółdzielczymi tworzy ekosystem instytucji finansowych dla rozwoju przedsiębiorstw - i tych małych, i tych największych. Do zaoferowania ma między innymi gwarancje de minimis, jeden z najpopularniejszych programów w skali całego kraju. Z badania przeprowadzonego przez BGK wynika, że aż 54 proc. przedsiębiorstw miałoby ograniczony dostęp do finansowania, gdyby nie skorzystało z tego instrumentu.

Więcej informacji można znaleźć na: biznes.gov.pl oraz na stronie konferencji : prawodoprzedsiebiorczosci.parp.gov.pl