Spis treści
Cyberatak na Polską Agencję Kosmiczną
W niedzielę po południu minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski poinformował o wykryciu cyberataku na systemy Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA). Uderzenie w infrastrukturę agencji spowodowało natychmiastową reakcję służb. Zespoły CSIRT NASK oraz CSIRT MON wciąż pracują nad przywróceniem pełnej sprawności systemów i zidentyfikowaniem źródła ataku.
Wicepremier Gawkowski podkreślił, że w takiej sytuacji priorytetem jest ochrona zasobów agencji, a nie szybkie przywrócenie działania strony internetowej.
Trwają działania operacyjne, które mają pokazać, jakie zasoby zostały zinfiltrowane – wyjaśnił, zaznaczając, że bezpieczeństwo kluczowych danych stanowi główny cel podejmowanych działań.
Działania operacyjne i współpraca
Według informacji wiceministra cyfryzacji Michała Gramatyki, przywrócenie systemu POLSA powinno potrwać 2–3 dni, przy czym wstępne ustalenia wskazują na „wschodni” wektor ataku. Gawkowski dodał, że służby „mają już pierwszą wiedzę w tej sprawie”, jednak oficjalne komunikaty zostaną wydane dopiero, gdy potwierdzone zostaną szczegóły dotyczące sprawców.
Kierownictwo agencji współpracuje z instytucjami państwowymi odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo cybernetyczne, aby możliwie szybko przywrócić pełną funkcjonalność systemów oraz zabezpieczyć je przed podobnymi incydentami w przyszłości. Zadania te są kluczowe, biorąc pod uwagę międzynarodową rolę POLSA we wspieraniu polskiego przemysłu kosmicznego i kooperacji z zagranicznymi partnerami.
Priorytety po ataku
Jak podkreślił Gawkowski, „najważniejszą rzeczą jest doprowadzenie do tego, żeby nie można było wprowadzić kolejnych problemów związanych z administrowaniem systemów wewnętrznych”.
Szybkie, lecz przede wszystkim skuteczne zabezpieczenie systemów ma zapobiec dalszym zagrożeniom oraz stratom potencjalnie wpływającym na bezpieczeństwo narodowe.
IDEAS: Nowa era badań nad sztuczną inteligencją w Polsce
W cieniu niedzielnego cyberataku doszło do innego istotnego wydarzenia w polskim obszarze technologii – złożenia do Krajowego Rejestru Sądowego dokumentów rejestracyjnych nowego Instytutu Badawczego IDEAS.
Inicjatywa ta ma połączyć badania cywilne i wojskowe w zakresie sztucznej inteligencji, co stanowi ważny krok w kierunku umocnienia pozycji Polski na polu innowacji high-tech.
Według wicepremiera Gawkowskiego, Instytut IDEAS został powołany, by stać się katalizatorem innowacji – od modelowania języków i przetwarzania danych, aż po zaawansowane rozwiązania w obszarze obronności.
Chcemy, żeby Instytut IDEAS był takim katalizatorem myśli o nowych rozwiązaniach, (...) budowaniu kompetencji, później o przyszłej komercjalizacji tego, co zostanie wymyślone – stwierdził minister cyfryzacji.
Struktura i finansowanie Instytutu
Po rejestracji w KRS i nadaniu statutu, Instytut IDEAS przystąpi do przygotowania struktury organizacyjnej oraz opracowania pierwszych projektów badawczych. Rząd zabezpieczył na ten cel 20 milionów złotych, co pozwoli na zatrudnienie liderów naukowych i kadry badawczej.
Instytut będzie koncentrował się na badaniach nad sztuczną inteligencją, widzeniem maszynowym, grafiką komputerową i przetwarzaniem języka naturalnego. Szczególny nacisk zostanie położony na rozwiązania dla bezpieczeństwa, obronności, administracji publicznej oraz "zielonych miast". Regularna ocena agend badawczych przez Radę Naukową zapewni wysoką jakość prowadzonych badań.
