Spis treści
Polska liderem w kosztach kredytów
Szymon Hołownia zwrócił uwagę na fakt, że Polska wyróżnia się na tle Europy jako kraj z wysokimi kosztami kredytów.
Nie ma dziś żadnego powodu, by Polak za kredyt płacił więcej niż Czech lub Niemiec – napisał na platformie X, dołączając kopię pisma skierowanego do prezesa NBP.
W swoim liście Hołownia podkreślił, że obecna sytuacja gospodarcza, w tym wysokie koszty kredytów, wymaga rozważenia przez Radę Polityki Pieniężnej obniżenia stóp procentowych.
Trendy w polityce pieniężnej Europy
Hołownia wskazał na ogólnoeuropejski trend łagodzenia polityki pieniężnej przez banki centralne. Przykładem jest Republika Czeska, gdzie stopy procentowe zostały ustalone na poziomie z początku 2022 roku, co jest najniższym poziomem od trzech lat. Tymczasem w Polsce stopy procentowe pozostają o 3 punkty procentowe wyższe niż na początku 2022 roku. Marszałek Sejmu zaznaczył, że międzynarodowy kontekst makroekonomiczny sugeruje konieczność dyskusji na temat złagodzenia restrykcyjnej polityki pieniężnej również w Polsce.
Głęboko wierzę, że obniżka stóp procentowych to ważny impuls dla całej polskiej gospodarki, gdyż może stworzyć przestrzeń do inwestycji, nowych miejsc pracy oraz zwiększenia popytu - czytamy w opublikowanym dokumencie.
Rola NBP w kształtowaniu polityki pieniężnej
Hołownia przypomniał, że zgodnie z Konstytucją RP, Narodowy Bank Polski odpowiada za ustalanie i realizację polityki pieniężnej. Wyraził przekonanie, że NBP, kierując się danymi gospodarczymi, powinien uwzględnić regionalne trendy podczas rozważań nad wysokością stóp procentowych. Obniżka stóp procentowych mogłaby być istotnym impulsem dla polskiej gospodarki, tworząc przestrzeń dla inwestycji, nowych miejsc pracy oraz wzrostu popytu.
Hołownia wyraził nadzieję, że Rada Polityki Pieniężnej uwzględni tempo ożywienia gospodarczego i koszty życia obywateli w swoich decyzjach.
Obecna sytuacja i prognozy
Aktualnie referencyjna stopa procentowa NBP wynosi 5,75 proc. Członek Rady Polityki Pieniężnej, Iwona Duda, oceniła, że ewentualne obniżki stóp procentowych mogłyby nastąpić dopiero pod koniec 2025 roku, a ich skala byłaby niewielka. Zwróciła uwagę, że niektóre banki centralne w regionie wstrzymują się z dalszymi obniżkami stóp, czekając na trwałe obniżenie inflacji.
Inny członek RPP, Ludwik Kotecki, wyraził opinię, że obniżki stóp procentowych mogą nastąpić na początku trzeciego kwartału, najpóźniej we wrześniu 2025 roku. Przewiduje, że skala obniżek wyniesie od 50 do 100 punktów bazowych, choć prezes Adam Glapiński obecnie się od tego dystansuje. Kotecki uważa, że istnieje przestrzeń do takich działań, choć ich pełna realizacja w tym roku może być trudna.
Źródło: PAP
