Ile kosztuje wesele w 2024 roku? Kwoty zwalają z nóg. Część par decyduje się z tej okazji na kredyt na nową drogę życia

Justyna Madan
Opracowanie:
Ślub w 2024 roku kosztuje niemało. Skąd takie sumy? Coraz więcej par bierze na to kredyt
Ślub w 2024 roku kosztuje niemało. Skąd takie sumy? Coraz więcej par bierze na to kredyt Unsplash.com/Luis Tosta
Jak lato to i więcej wesel. A to nie jest tania impreza, można wręcz powiedzieć, że na organizację wesela trzeba mieć pokaźny portfel. Według jednej z agencji ślubnych statystyczna para młoda na organizację przyjęcia dla 100 osób w 2024 roku wyda średnio od 85 do 100 tysięcy złotych. Dla wielu osób jest to budżet nie do przekroczenia, a w takim wypadku decydują się na kredyt. Czy organizując wesele można zaoszczędzić nie rezygnując z dobrej zabawy?

Spis treści

Ile kosztuje wesele w 2004 roku?

- Na całkowity koszt przyjęcia wpływa wiele elementów, dlatego istotnym czynnikiem przy planowaniu ślubu jest stworzenie budżetu, a następnie trzymanie się go. Na początek warto rozpisać, jakie kwoty i na co chcemy wydać. Pamiętanie o budżecie pomoże uniknąć pokus, a co za tym idzie nieprzewidzianych wydatków – mówi Magdalena Klusiewicz, ekspertka Intrum.

Obowiązkowe do pokrycia są stałe opłaty w przypadku ślubu cywilnego. Jest to kwota 84 złotych za sporządzenie aktu małżeństwa oraz 1000 złotych, jeśli ceremonia organizowana jest poza urzędem. W przypadku ślubu kościelnego należy liczyć się ze średnią opłatą około 1000 złotych (ostateczna jej wysokość uzależniona jest od parafii). Biorąc pod uwagę całkowitą cenę imprezy, nie jest to jednak dużo.

Największy wydatek, który czeka młodą parę, to wynajęcie sali weselnej oraz zapewnienie gościom posiłków. To właśnie te koszty pochłaniają zazwyczaj prawie połowę budżetu. Za tzw. talerzyk w 2024 roku należy zapłacić 300-550 złotych za osobę. Im jednak bardziej prestiżowe miejsce imprezy, tym cena staje się wyższa. Jeśli para młoda zdecyduje się na dodatkowe usługi (np. nocleg dla gości), wówczas opłaty rosną.

Dodatkowo należy doliczyć wydatki na tort oraz alkohol, jeśli para młoda decyduje się na jego serwowanie. W sumie koszty te mogą wynieść od 5 do 7 tys. zł za 100-osobowe wesele. Kwota ta uległa podwyższeniu w porównaniu z poprzednimi latami.

Sama cena alkoholu wzrosła bowiem w ciągu 2 lat między innymi z powodu inflacji oraz podwyżki akcyzy. Podstawowe wydatki związane z organizacją przyjęcia mogą więc wynieść nawet i 50 tys. zł, co przekracza wiele budżetów przyszłej pary młodej. To jednak nie koniec rzeczy na ślubnej liście.

- Ślub nie może przecież odbyć się bez muzyki. Średnio za wynajem DJ-a trzeba zapłacić od 3,5 do 7 tys. zł. Jeżeli jednak zdecydujemy się na zespół ten może kosztować nawet 15 tys. zł . Wesele warto również utrwalić na zdjęciach lub filmie. Jak podaje Payback cena wynajęcia fotografa wynosi około 8 tys. zł . Budżet powiększa się więc o kolejne tysiące – wylicza Klusiewicz.

Ostatnim dużym wyzwaniem finansowym, które czeka przyszłych małżonków, jest zadbanie o własny wygląd. Zakup strojów, makijaż i fryzjer to koszt od 5 do 15 tys. zł . Tradycyjny symbol, czyli obrączki pochłonie ok. 2 tys. zł. Warto tutaj dodać, że opłaty te mogą być znacznie większe – w przypadku tych wydatków trudno bowiem mówić o górnej granicy. Wszystko uzależnione jest przede wszystkim od zasobności portfela przyszłej pary młodej.

Co na nową drogę życia? Kredyt do spłacania latami

Według raportu OLX 9% nowożeńców pożycza pieniądze od rodziny. Co ciekawe, aż 12% decyduje się wziąć kredyt na ten cel licząc, że pieniądze, które otrzymają w prezencie pokryją zaciągnięte zobowiązanie.

Korzystając z tej metody warto mieć jednak plan B, ponieważ „hojność” gości weselnych może zaskoczyć młodą parę – również w tym negatywnym znaczeniu. Ponadto decydując się na tę opcję zawsze trzeba wcześniej dokładnie sprawdzić warunki takiego zobowiązania, m.in. wysokość od rat i łączny koszt odsetek, bo bardzo możliwe, że przyjdzie je spłacać z bieżących przychodów.

Czy ślub da się zorganizować oszczędnie?

Zaczynając organizować ślub, liczymy się z dużymi wydatkami, jednak po czasie może okazać się, że koszty przewyższają nasze możliwości. Dobra wiadomość jest taka, że nawet na ostatniej prostej można wydać na mniej na organizację przyjęcia. W jaki sposób?

  • Dekoracje to spory wydatek, który łatwo „przytniesz”. Profesjonalny dekorator może kosztować nawet i 20 tys. zł. Zamiast tego skorzystaj z tutoriali w internecie, które pokażą Ci, jak samodzielnie przystroić salę.
  • Stroiki z żywych kwiatów mogą wynieść Cię średnio 1000-1500 złotych. Dużo taniej będzie kupić sztuczne. Jeśli jednak zależy Ci na żywych roślinach, samodzielnie kup je na giełdzie i dostarcz do wykonawcy. Dzięki temu poniesiesz tylko koszty stworzenia z nich kompozycji.
  • Jeśli ktoś w twojej rodzinie lub wśród znajomych ma zdolności cukiernicze poproś go o przygotowanie tortu – koszt z pewnością będzie niższy niż w cukierni. Kiedy jednak nie masz takich osób wokół siebie prostszym rozwiązaniem będzie upieczenie np. muffinek i ułożenie ich w kształcie wieży. To rozwiązanie wniesie powiew świeżości i na pewno zaskoczy gości.
  • Samodzielnie wykonaj też zaproszenia. Zamiast płacić za nie setki złotych, kup materiały, włącz tutorial i zabierz się do pracy. Dobrym pomysłem jest zaproszenie bliskich Ci osób na wspólny wieczór, podczas którego spędzicie miło czas i zrobicie je wszystkie.
  • Aby obniżyć cenę obrączek wykorzystaj posiadane już przez Ciebie złoto. Zanieś je do złotnika, który przetopi materiał na obrączki. Kiedy przewidziany pierwotnie budżet topnieje, nie panikuj! Zamiast tego zastanów się, gdzie możesz obciąć koszty. Pomyśl, o które obszary ślubu jesteś w stanie samodzielnie zadbać.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu