Internetowi oszuści atakują. "Cześć mamo, mój telefon jest zepsuty". Dostałeś taką wiadomość? Uważaj!

Michał Perzanowski
Michał Perzanowski
Naciągacze wymyślili kolejną metodę "na dziecko"
Naciągacze wymyślili kolejną metodę "na dziecko" Archiwum PolskaPress
58-letnia Dolnoślązaczka została oszukana w perfidny sposób. Otrzymała wiadomość od swojego dziecka. "Cześć mamo, mój telefon jest zepsuty...". Chcąc pomóc, kobieta zrobiła przelew na 30 tys. złotych. Uważajcie! To nowa metoda internetowych naciągaczy!

Mama chciała pomóc dziecku. Została oszukana

Do zdarzenia doszło 17 lutego na terenie powiatu ząbkowickiego. 58-latka pojawiła się komendzie w Ząbkowicach Śląskich, aby zgłosić oszustwo. Dzień wcześniej otrzymała z nieznanego numeru telefonu sms o dziwnej treści.

"Cześć mamo, mój telefon jest zepsuty, nowy numer. Napisz do mnie teraz [...]" - brzmiał SMS.

W dalszej części wiadomości podana była nazwa komunikatora internetowego i numer telefonu rzekomej córki. Dolnoślązaczka miała akurat córkę pracującą za granicą. Uwierzyła więc oszustom.

- Kontynuowała tę tekstową rozmowę, dowiedziała się, że córce telefon wpadł do ubikacji i nie działa. Dodatkowo, ma problem z aplikacją bankową. Oszust przekonał 58-latkę, by zapłaciła za nowy telefon około 3 tys. złotych, a pieniądze zostaną jej zwrócone, jak tylko córka odzyska dostęp do swoich pieniędzy - mówi asp. szt. Katarzyna Mazurek z KPP w Ząbkowicach Śląskich.

Po tym, jak kobieta przelała kwotę, przyszła kolejna wiadomość i kolejna prośba o pieniądze, tym razem na laptopa. W tym momencie 58-latka zorientowała się, że padła ofiarą oszusta.

Zobacz też: 20 najnowszych ofert pracy we Wrocławiu. Sprawdź, ile teraz zarobisz na tych stanowiskach

3 tys. złotych przepadło. Jak tego uniknąć?

Wiadomości SMS i rozmowy telefoniczne to narzędzia, z których chętnie korzystają internetowi naciągacze. W ten sposób przekonują swoje ofiary, by ujawniły swoje dane osobowe lub dane do bankowości elektronicznej. Oszuści często podają się za konsultantów firm telekomunikacyjnych, operatorów sieci lub przedstawicieli handlowych.

- Ponownie przypominamy, by każdą prośbę finansową przez telefon traktować z ostrożnością. W takich sytuacjach nie można działać pochopnie. Sprawdźmy w każdy możliwy sposób, czy faktycznie to nasze dziecko prosi o pieniądze. Nie przesyłajmy również zdjęć karty płatniczej ani danych autoryzacyjnych do bankowości elektronicznej - podkreśla asp. szt. Mazurek.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Internetowi oszuści atakują. "Cześć mamo, mój telefon jest zepsuty". Dostałeś taką wiadomość? Uważaj! - Gazeta Wrocławska

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu