Kijów zaatakowany z rana rakietami i pociskami wroga. Polskie samoloty uniosły się w powietrze

W czwartek 21 marca 2024 roku wczesnym rankiem wojska rosyjskie ostrzelały Kijów. Jak poinformował mer stolicy Witalij Kliczko, użyli do tego rakiet balistycznych. Mimo obrony ze strony ukraińskiego wojska odłamki wystrzelone przez wroga spadły na domy mieszkalne. Najbardziej ucierpiały dzielnice: Swiatoszynska, Szewczenkiwska i Podilska. W pierwszej z wymienionych odłamki rakiet spadły na przedszkole, a w Szewczenkiwskiej płoną samochody. Poza tym wybuchł pożar na m.in. dachu bloku oraz w stacji transformatorowej. Ukraińskie siły ratunkowe niemal natychmiast ruszyły na pomoc obywatelom. Okazało się, że na szczęście nikt nie zginął. Rany odniosło dziesięć osób. Dwie zostały przetransportowane do szpitala. Pozostali zostali opatrzeni na miejscu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie.

!

Jak przekazał rano szef kijowskiej wojskowej administracji miejskiej Serhij Popko, Ukraińska obrona powietrzna strąciła trzydzieści pocisków wroga. Wśród tych celów, znalazły się rakiety balistyczne. W Kijowie zaczęły wyć syreny, a władze apelują, żeby mieszkańcy ich nie ignorowali i chowali się do schronów.

Po pauzie, która trwała 44 dni, przeciwnik dokonał kolejnego ataku rakietowego na Kijów. Zastosował rakiety manewrujące Ch-101, Ch-555 i Ch-55, które odpalono z bombowców strategicznych Tu-95MS oraz rakiety balistyczne z terytorium Federacji Rosyjskiej — oznajmił Popko.

Polskie Dowództwo Operacyjne poinformowało, że aktywowało polskie oraz sojusznicze statki powietrzne. Mogło to wiązać się występowaniem podwyższonego poziomu hałasu w południowo-wschodnim obszarze kraju. Do nieco ponad dwóch godzinach, aktywność sił polskich zostało zakończone, a uruchomione siły powróciły do standardowej działalności operacyjnej.