Kontrowersje wokół powiększenia Karkonoskiego Parku Narodowego

Maciej Badowski
Opracowanie:
Trwa dyskusja o powiększeniu Karkonoskiego Parku Narodowego - chodzi o obszar 11 tys. hektarów w dotychczasowej otulinie, którą obecnie zarządzają Lasy Państwowe.
Trwa dyskusja o powiększeniu Karkonoskiego Parku Narodowego - chodzi o obszar 11 tys. hektarów w dotychczasowej otulinie, którą obecnie zarządzają Lasy Państwowe. Alina Gierak/ Polska Press
Trwa intensywna debata na temat możliwego powiększenia Karkonoskiego Parku Narodowego o 11 tysięcy hektarów, które obecnie są zarządzane przez Lasy Państwowe. Jednak propozycja ta budzi kontrowersje wśród mieszkańców okolicznych gmin, samorządowców oraz leśników.

Mieszkańcy i samorządowcy przeciwko powiększeniu

Karkonoski Park Narodowy, który obecnie zajmuje powierzchnię 5,9 tysiąca hektarów, mógłby zostać znacznie powiększony, co budzi obawy wśród lokalnych społeczności. Mieszkańcy gmin, które otaczają park, wyrażają swoje zaniepokojenie i brak entuzjazmu wobec proponowanej zmiany.

– Jesteśmy za tym, by mieszkańcy mogli się w tej sprawie wypowiedzieć w formie referendum, ponieważ nie ukrywam, iż radni mają różne, podzielone zdanie. Dlatego referendum mogłoby być rozstrzygające. Tym bardziej, że trudno oszacować, czy decyzja o powiększeniu KPN spowoduje np. że cena gruntów spadnie, czy wzrośnie. Nie wiemy, jak się to odbije na przychodach gminy. Czy ludzie prowadzący swoje interesy zyskają – powiedział zastępca wójta gminy Podgórzyn, Przemysław Linke.

Samorządowcy obawiają się, że powiększenie parku może wpłynąć na lokalną gospodarkę, w tym na ceny gruntów oraz przychody gminy. Dlatego też, jak zaznacza Linke, samorząd zamierza aktywnie uczestniczyć w dyskusji na ten temat.

Leśnicy przeciwko zmianie zarządu

Propozycja powiększenia Karkonoskiego Parku Narodowego spotyka się także z oporem ze strony leśników, którzy zarządzają obszarami planowanymi do włączenia do parku. Nadleśniczy Jakub Tomza ze Szklarskiej Poręby wyraża swoje wątpliwości:

Naszym zdaniem nie ma argumentów nad zmianą zarządu na tych terenach z Lasów Państwowych na Karkonoski Park Narodowy. Nie ma argumentów ani przyrodniczych, ani społecznych, ani gospodarczych, ponieważ te lasy są w dobrym stanie, są atrakcją turystyczną i służą ludziom. Zmiana ich na park narodowy byłaby jednokierunkowa, nigdy nie wróciłyby już do zasobów leśnych. Przynajmniej byłoby to bardzo trudne – powiedział Tomza.

Leśnicy podkreślają, że lasy te są w dobrym stanie i pełnią ważną rolę turystyczną, służąc zarówno mieszkańcom, jak i turystom. Zmiana ich statusu na park narodowy mogłaby ograniczyć dostępność tych terenów dla różnych form rekreacji.

Alternatywne rozwiązania i wyzwania

Nadleśniczy Tomza sugeruje, że istnieją inne możliwości ochrony przyrody, które nie wymagają włączenia całego obszaru do parku narodowego:

– Tu nie wszyscy przyjeżdżają tylko po to, by wejść na Śnieżkę czy inne szczyty zlokalizowane w parku. Ludzie jeżdżą po naszych lasach na rowerach, zbierają grzyby, jagody, spacerują i odpoczywają swobodniej niż w parku, do którego np. nie można wejść z psem. Tam też trzeba się tylko trzymać wyznaczonych tras i szlaków – powiedział nadleśniczy.

Propozycje te obejmują utworzenie rezerwatów, użytków ekologicznych czy stanowisk dokumentacyjnych, które mogłyby chronić przyrodę, jednocześnie zachowując dostępność dla turystów i mieszkańców.

Społeczna akceptacja i statystyki turystyczne

Włączenie nowych terenów do Karkonoskiego Parku Narodowego wymaga społecznej akceptacji. – Według danych KPN w zeszłym roku odwiedziło 2,5 mln osób, a w sumie ten rejon Karkonoszy, czyli nasze lasy 4 mln osób. To oni jeżdżą na rowerach i mieszkają w pensjonatach. Dlatego na włączenie lasów do parku narodowego powinna być akceptacja społeczna podsumował nadleśniczy Szklarskiej Poręby Jakub Tomza.

Strefa Ekologii - artykuły

Statystyki pokazują, że karkonoskie lasy cieszą się dużą popularnością wśród turystów, co dodatkowo podkreśla znaczenie społecznej akceptacji dla wszelkich zmian w ich zarządzaniu.

Dyskusja na temat powiększenia Karkonoskiego Parku Narodowego jest złożona i wymaga uwzględnienia wielu aspektów, w tym opinii mieszkańców, samorządowców oraz leśników. Wszelkie decyzje powinny być podejmowane z uwzględnieniem zarówno ochrony przyrody, jak i potrzeb lokalnych społeczności oraz turystów. Warto zatem kontynuować dialog i poszukiwać rozwiązań, które będą korzystne dla wszystkich stron.

Źródło: PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu