W ostatnich dniach firma Giftpol stała się obiektem burzliwej dyskusji po tym, jak jedna z pracownic została zwolniona zaledwie drugiego dnia pracy, w dodatku przez komunikator internetowy. Powodem miała być jej niedostateczna wydajność w obsłudze programu graficznego Corel, którego nie miała wcześniej okazji używać.
Koszulki nawiązujące do zwolnienia
Firma postanowiła wykorzystać kontrowersję, wprowadzając do sprzedaży koszulki z hasłami nawiązującymi do incydentu. Zaprojektowane zostały koszulki z hasłem "COOOO PROSZEEEEEE", które użyte zostało w trakcie rozmowy z panią Niną.
Już się rozeszły. Uruchamiamy kolejną serię, z napisem 'No Hejt' (...). Piszcie maila, temat: 'Wkurzył mnie Dariusz z Radomia' - ogłoszono na stronie internetowej przedsiębiorstwa.
Internauci krytykują pomysł
Jednak reakcja internautów była jednoznaczna. Wielu wyraziło oburzenie postawą firmy, uznając sprzedaż koszulek za krok w złym kierunku.
Myślałem, że miś z Krupówek był top 1 w tym roku, ale tu jest zawodnik klasy światowej, a mamy dopiero marzec – napisał jeden z użytkowników.
"Czy można zanurkować jeszcze głębiej w mule żenady? Jeszcze jak!" - skomentował inny internauta.
Choć firma stara się obrócić aferę na swoją korzyść, jej działania wywołują coraz większe oburzenie u opinii publicznej. Wiele osób krytykuje firmę za sposób, w jaki potraktowano zwolnioną pracownicę, widząc w działaniach Giftpol wyraz braku szacunku oraz troski o pracowników.
Źródło: android.com.pl