W piątek 7 sierpnia Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców skierował pismo do Premiera Mateusza Morawieckiego, w którym zgłosił uwagi dotyczące ponownego wprowadzenia obostrzeń w niektórych powiatach.
Zdaniem Abramowicza zakaz prowadzania danej działalności gospodarczej na konkretnym obszarze musi być ściśle powiązany z pomocą finansową dla poszkodowanych podmiotów gospodarczych. Ppomoc, która była przez rząd dedykowana dla firm poszkodowanych blokadą z marca 2020 r. zakończyła się i nie ma nowego programu rekompensowania strat dla przedsiębiorstw, które będą miały zakaz prowadzenia działalności na terenach powiatów zaznaczonych na mapie czerwonym kolorem.
Ponadto Rzecznik MŚP w piśmie do premiera Morawieckiego zwraca uwagę, że w przypadku braku wsparcia finansowego rozporządzenie powinno dać możliwość funkcjonowania wszystkim formom działalności gospodarczej, co najwyżej ustanawiając konieczne ograniczenia i zalecenia sanitarne.
Jako przykład podaje przepisy rozporządzenia dotyczące restauracji, które nawet w strefie czerwonej nie zostaną całkowicie zamknięte. Rzecznik MŚP zauważa, że projektodawca nie przewidział jednak takiej możliwości w przypadku np. siłowni, salonów masażu i solariów.
- Należy wyraźnie podkreślić, że ponowne wprowadzenie restrykcji w obszarze działalności gospodarczej jest możliwe do zaakceptowania tylko wówczas, jeśli pójdzie za tym konkretna pomoc. W innym razie przedsiębiorcy zostawieni zostaną sami sobie a kryzys epidemiczny na tych terenach szybko przeobrazić się może w kryzys gospodarczy, spowodowany zamknięciem wielu lokalnych firm– podsumowuje w liście Abramowicz.
