Legenda wraca do gry! Witlod Szproch otworzył w Końskich zakład produkujący mięsa i kiełbasy bez chemii. Zobaczcie zdjęcia

Paulina Baran
Paulina Baran
Już od samego patrzenia na "Specyjały Świętokrzyskie" cieknie ślinka. Wędliny pozbawione są substancji chemicznych.
Już od samego patrzenia na "Specyjały Świętokrzyskie" cieknie ślinka. Wędliny pozbawione są substancji chemicznych. Specyjały Świętokrzyskie
Po krótkiej nieobecności na rynku, do gry wraca Witold Szproch, świętokrzyska legenda wędliniarstwa, niegdyś właściciel zakładów mięsnych WIR w Łopusznie, które miały blisko sto sklepów w całej Polsce. Przedsiębiorca właśnie otworzył w Końskich zakład oraz sklep z wędlinami dla osób, które nie chcą żywić się produktami z chemią. Jak mówi właściciel "Specyjałów Świętokrzyskich", jego szynki, pasztety czy kiełbasy robione są na podstawie tradycyjnych receptur, mają w składzie tylko mięso i przyprawy.

Witold Szproch przez 25 lat był jednym z największych producentów wędlin w województwie świętokrzyskim, miał blisko sto sklepów w kraju, z czego siedemnaście mieściło się w Kielcach.

„W 2017 roku byłem zmuszony zamknąć działalność, a teraz zdecydowałem się wrócić na rynek, ponieważ czuję ogromną potrzebę zaoferowania ludziom zdrowych, nienastrzykiwanych mięs, wędlin, które będą smacznie dzięki wartościowemu mięsu i dobrze dobranym przyprawom, a nie ulepszaczom smaku” – mówi przedsiębiorca Witold Szproch.

Nowy zakład "Specyjały Świętokrzyskie" wybudowano przy ulicy Gimnazjalnej w Końskich. Jest tam też niewielki sklepik.

-Nie stawiam na ilość, tylko na jakość. Nie chodzi o to, żeby na naszych półkach było 150 różnych rodzajów szynki, które smakują tak samo, lecz o to, żeby ludzie dostali zdrowie na talerzu. Jesteśmy przekonani, że jak nasi klienci spróbują tych wyrobów to od razu poczują różnicę - mówi pan Witold.

Przedsiębiorca przyznaje, że obecnie rynek wędliniarski zdominowały duże sklepy i markety, więc on absolutnie nie nastawia się na wielkie zyski, tylko na zadowolonych klientów.

„Tyle lat pracowałem w tym biznesie, że teraz mam ogromną potrzebę pokazania wszystkim, że wystarczy dobre mięso, pieprz, sól i inne przyprawy, aby powstały wędliny, które dosłownie uzależnią smakoszy. Staramy się też być konkurencyjni i mamy nadzieję, że uda nam się utrzymać takie ceny z jakimi ruszamy” - uśmiecha się przedsiębiorca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu