Łódzki port lotniczy gotów przyjąć samoloty, które nie będą mogły wylądować w Warszawie i innych polskich lotniskach

Sławomir Sowa
Sławomir Sowa
Wideo
od 16 lat
Łódzki port lotniczy jest gotów przyjąć samoloty, które nie będą mogły wylądować w Warszawie i innych polskich lotniskach z powodu odejść kontrolerów lotu.

– Prowadzimy rozmowy z kilkoma przewoźnikami, także z polskimi, na temat przyjęcia samolotów w przypadku, gdyby sporu w PAŻP [Polska Agencja Żeglugi Powietrznej] nie udało się zakończyć przed majowym weekendem – poinformował nas Artur Fraj**, dyrektor handlowy Portu Lotniczego Łódź. – Kontrolerzy ruchu na naszym lotnisku nie strajkują i wszystkie statki powietrzne obsługiwane są zgodnie z planem. Gdyby sytuacja na innych lotniskach skomplikowała się, jesteśmy gotowi wydłużyć godziny pracy portu i przyjmować samoloty.

W niedzielę 25 kwietnia przed południem rozpoczęła się kolejna tura rozmów kierownictwa PAŻP ze związkami zawodowymi kontrolerów ruchu lotniczego. Spór trwa od dłuższego czasu i dotyczy zarówno warunków pracy, jak i wynagrodzenia. Jednym z głównych powodów ma być spadek zakresu kultury bezpieczeństwa oraz nowe zasady wynagrodzenia dla kontrolerów wprowadzone przez PAŻP w ubiegłym roku, skutkujące dla wielu z nich obniżką wynagrodzeń.

„Kontrolerzy z Warszawy zrzeszeni w Związku Zawodowym Kontrolerów Ruchu Lotniczego nie zgadzają się na zaproponowane przez PAŻP warunki wynagradzania. 44 osoby złożyły wypowiedzenia bądź oświadczenia woli o nieprzyjęciu nowych warunków pracy i płacy w grudniu, kolejnych ponad 130 kontrolerów – w styczniu. Od grudnia 2021 roku trwa spór zbiorowy i regularny dialog ze stroną związkową” – informowała na początku kwietnia PAŻP.

Od 31 marca agencja ma nowego prezesa, Anitę Oleksiak, ale na razie nie doprowadziło to do przełomu.
Z końcem kwietnia kończą się umowy kolejnej grupie kontrolerów, co zaostrzy kryzys. Jak informował w piątek 22 kwietnia Urząd Lotnictwa Cywilnego, ryzykiem obarczone są tylko loty do lotnisk w Warszawie i Modlinie. Wg ULC, od 1 maja obsada kontrolerów ruchu lotniczego może pozwolić na obsługę tylko 1/3 lotów.

W piątek 22 kwietnia odbyło się spotkanie prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego oraz przedstawicieli PAŻP z Europejską Organizacja ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej (EUROCONTROL) w sprawie ewentualnego rozpoczęcia w polskiej przestrzeni powietrznej procedury massive cancellation, czyli kasowania połączeń lotniczych. Jak informuje ULC, procedura ta nie została na razie uruchomiona.

Wspólnie z EUROCONTROL ustalono, że pomimo zmniejszonej obsady kontrolerów ruchu lotniczego od 1 maja br. loty z polskich lotnisk regionalnych oraz loty nad Polską powinny odbywać się bez gwałtownych zakłóceń. Większe nieregularności lotów spodziewane są na lotniskach w Warszawie i Modlinie - poinformował po spotkaniu ULC.

Na łódzkim lotnisku tłoku nie ma. Port obsługuje obecnie tylko dwa regularne połączenia (Dublin i Londyn), na lato zapowiedziano kilku kierunków czarterowych.

HOROSKOP 2022

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu