Obserwatorzy rynku przewidują, że czekają nas kolejne podwyżki. Jest kilka powodów takiej sytuacji. - Dynamika detalicznych cen żywności przyspiesza - komentuje Mariusz Dziwulski z PKO Banku Polskiego dla Monday News. Coraz częściej zastanawiamy się, jak zaoszczędzić na jedzeniu i czy robić zapasy.
Podwyżki cen żywności jeszcze się nie skończyły
- Wynika to z drożejących surowców rolnych, a także rosnących kosztów przetwórstwa i dystrybucji towarów. Coraz więcej, trzeba płacić za energię i paliwa. Rosną też pensje. Wzrosty cen nasilą się jeszcze w kolejnych miesiącach. Inflacja żywności w I kwartale 2022 roku przekroczy 6% w relacji rocznej – mówi Mariusz Dziwulski.
Jak zaoszczędzić na jedzeniu? Gdzie kupić taniej?
Na zakupy można wybrać się do producenta, na Polski e-bazarek, gdzie swoje warzywa, owoce, wyroby mięsne, nabiał, miody czy oleje i produkty zbożowe oferują rolnicy, bezpośredni producenci. Przykłady ogłoszeń w linku poniżej.
To też może Cię zainteresować
Inną możliwością, głównie w większych miastach są aplikacje takie tak Too Good To Go lub Foodsi. Aplikacje pozwalają "uratować" jedzenie, którego termin dobiega końca, jednak wciąż jest przydatne do spożycia. W piekarni otrzymamy pieczywo, które nie sprzedało się danego dnia.
Masz wyrzuty sumienia, bo marnujesz jedzenie? Oto 6 prostych sposobów, by to zmienić!
Można wybierać większe, ekonomiczne opakowania pod warunkiem, że jesteśmy w stanie wykorzystać zawartą w nich żywność przed utratą przydatności do spożycia. To jeden z większych "grzechów" zakupowych. Jak wskazuje kampania Polska Smakuje (Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa), Polacy rocznie marnują ok. 9 mln ton jedzenia.
W ślad za autorami akcji podpowiadamy, jak ograniczyć marnowanie żywności w naszych domach. Wskazówki znajdziecie na kilku slajdach:
Prognozy. Zima może przynieść szok cenowy w Polsce
Monitoring blisko 36 tys. cen detalicznych wykazał, że w październiku 2021 r. w relacji rocznej podrożało 8 z 12 analizowanych kategorii. I tak np.:
- 60% zdrożały produkty tłuszczowe. Wśród nich najbardziej wystrzelił w górę olej – aż o blisko 84%,
- artykuły sypkie – wzrost o ok. 17%,
- mięso – podwyżka o niecałe 8%.
Poza tym zwiększyły się ceny m.in. chemii gospodarczej – o ponad 6%, dodatków spożywczych – o 6%, a także nabiału – o 4,5%. Jednak eksperci komentujący wyniki ostrzegają, że prawdziwe podwyżki nadejdą dopiero w kolejnych miesiącach. Według cyklicznego „Indeksu cen w sklepach detalicznych”, autorstwa UCE RESEARCH, Hiper-Com Poland i Grupy AdRetail, w październiku br. zakupy były droższe średnio o 4,4% niż rok wcześniej.
Karol Kamiński z Centrum Analiz Grupy AdRetai: – Patrząc na prognozy dot. inflacji i sytuacji w gospodarce, spodziewam się kolejnych podwyżek. Szacuję, że w IV kwartale br. żywność będzie droższa niż w analogicznym okresie ub.r. nawet o 8-10%. Zima może być dla Polaków szokiem cenowym.
- Dojdą też nowe czynniki windujące ceny. Już teraz branża przewozowa ostrzega, że na początku przyszłego roku może wystąpić paraliż transportowy, a wraz z nim – brak towarów na półkach. Jeżeli ten scenariusz się spełni, to największe wzrosty czekają towary wymagające najdłuższych łańcuchów dostaw – podsumowuje Karol Kamiński.
Źródła własne oraz informacja prasowa MondayNews
