Ile kosztuje Wielkanoc? Polacy podliczyli wydatki na jedzenie

Barbara Wesoła
Opracowanie:
Jak zauważają eksperci, święta 2025 roku będą „po prostu średnie”.
Jak zauważają eksperci, święta 2025 roku będą „po prostu średnie”. Fot. Dariusz Gdesz/Polska Press
Ceny rosną, a święta coraz bliżej. Z najnowszego badania UCE RESEARCH i Shopfully wynika, że czteroosobowa rodzina może wydać nawet 1200 zł tylko na wielkanocną żywność. Najczęściej deklarowaną kwotą jest 200–300 zł na osobę. Eksperci wskazują, że Polacy nie szaleją z wydatkami, ale muszą się dostosować do rosnących cen.

Spis treści

Wielkanoc za 1200 zł

Ceny rosną, promocji mniej, a święta coraz bliżej. Z najnowszego badania UCE RESEARCH i Shopfully wynika, że czteroosobowa rodzina może wydać nawet 1200 zł tylko na wielkanocną żywność.

Według badania, 15,6% Polaków deklaruje, że na jedzenie i napoje bezalkoholowe na święta wyda między 200 a 300 zł w przeliczeniu na jedną osobę. W przypadku czteroosobowej rodziny oznacza to wydatek rzędu 800–1200 zł.

Na drugim miejscu znalazł się przedział 150–200 zł (14,4%), a 13,7% respondentów jeszcze nie wie, ile wyda. Wysokie kwoty, powyżej 500 zł na osobę, planuje 13,1% ankietowanych. Dla porównania – tylko 2,3% badanych zadeklarowało wydatki poniżej 50 zł.

– Dane pokazują, że to taka nasza średnia świąteczna, choć w tym roku lekko zawyżona. Wszystko zależy od liczby gości i stylu świętowania. Od lat Polacy mocniej celebrują Boże Narodzenie niż Wielkanoc – komentuje Robert Biegaj, współautor badania z Shopfully.

Ceny rosną, a promocji coraz mniej

Rosnące koszty życia mają bezpośrednie przełożenie na świąteczny budżet. Według wstępnego szacunku GUS, w marcu żywność i napoje bezalkoholowe podrożały rok do roku o 6,7%.

Chociaż niektóre produkty z pewnością będą okresowo sprzedawane w promocjach, a Polacy szczególnie będą wypatrywać korzystnych cen za masło, jaja, olej, mąkę, cukier czy wędliny, to eksperci przewidują, że tuż przed świętami ceny mogą jeszcze wzrosnąć, nawet dwucyfrowo.

– Polacy to widzą i odpowiednio reagują – ograniczają wydatki. Ale w tym roku nie widać tego z taką siłą jak w czasie szczytu inflacji – zauważa Biegaj.
– Do tego w sklepach ma być mniej promocji niż przed rokiem – dodaje.

W zestawieniu pojawiła się także grupa osób, które nie potrafią określić swoich planowanych wydatków. Część z nich podejmuje decyzje dopiero przy sklepowej półce, biorąc pod uwagę aktualne ceny i stan domowego budżetu.

Mniej szaleństw, mniej marnowania

Badanie pokazuje również, że Polacy stopniowo odchodzą od wystawnego świętowania. Wielkanoc staje się coraz bardziej symboliczna, a coraz więcej osób pilnuje ilości przygotowywanych potraw, by uniknąć marnowania jedzenia.

– Z roku na rok widać, że Polacy mniej szaleją z przygotowaniami. Szczególnie w przypadku Wielkanocy. Lepiej planują, mniej marnują – i to akurat dobry trend – ocenia ekspert z Shopfully. Mam też wrażenie, że niektórzy bardziej przygotowują się do grillowania na majówkę niż do wielkanocnego śniadania – dodaje.

Wśród najrzadziej wskazywanych przedziałów wydatków znalazły się 50–100 zł (7%) i poniżej 50 zł (2,3%). 3,7% Polaków deklaruje, że nie wyda nic – np. z powodu wyjazdu lub braku obchodzenia świąt.

Wydatki przedświąteczne podobne jak rok temu

Porównując tegoroczne dane z ubiegłorocznymi, nie widać drastycznych zmian. W 2024 roku 15,8% badanych zadeklarowało, że wydało na święta 200–300 zł. Dla porównania – ponad 18% nie pamięta, ile w ogóle przeznaczyło na żywność rok temu.

– Tegoroczne deklaracje są zbliżone do zeszłorocznych. Polacy nie notują wydatków, nie porównują, bo zwykle nie ma to większego sensu. Liczy się to, co mają dziś w portfelu – podkreśla Biegaj.

Jak zauważają eksperci, święta 2025 roku będą „po prostu średnie”. Ani szczególnie bogate, ani wyjątkowo skromne – po prostu dopasowane do aktualnych możliwości finansowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu