Niektórzy analitycy zwracają uwagę, że za tymi spadkami nie stały żadne istotne wydarzenia. Co, więc się stało? Być może nasz rynek wciąż omijają najwięksi inwestorzy, którzy mogliby zasadniczo wpłynąć na zmianę trendu.
Rano inwestorzy poznali dane dotyczące PMI w strefie euro. Okazało się, że dla przemysłu w październiku wyniósł on 45,9 pkt. wobec 45,0 miesiąc wcześniej. Odczyt okazał się lepszy od prognoz (45,1 pkt.). Zdaniem Bartosza Wałeckiego, analityka z Michael/Ström Dom Maklerski zastój nadal trwa w największej gospodarce starego kontynentu.
- Wskaźnik dla przemysłu w Niemczech co prawda wzrósł do 42,6 (prognozy 40,7), jednak w dalszym ciągu utrzymuje się on w jednoznacznie recesyjnym zakresie. Odczyt PMI dla sektora usług w strefie euro pozostał w obszarze wskazującym na rosnącą aktywność, jednak sama jego wartość okazała się trochę niższa niż oczekiwano. Odczyt wyniósł 51,2 wobec 51,4 miesiąc wcześniej. Oczekiwano odczytu na poziomie 51,5 pkt. Sektor usług jest w zdecydowanie lepszej kondycji niż przemysł, chociaż kolejne odczyty pokazują, że koniunktura w sektorze usług powoli się schładza – powiedział Bartosz Wałecki w komentarzu przesłanym Strefie Biznesu.
Dane te nieco poprawiły sytuację w Niemczech i nawet wydawało się, że także u nas. Jednak amunicji bykom nie wystarczyło do końca sesji.
Z największych spółek z indeksu WIG20 warto odnotować PKO BP, który przedstawił nową strategię na kolejne lata. Akcje tego banku wykazały się pewną odpornością na spadki i po południu ponownie wyszły ponad kreskę.
Z kolei Kęty podała, że miała w trzecim kwartale 2024 roku 1,36 mld zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży, 252,8 mln zł zysku EBITDA, oraz 147,6 mln zł zysku netto. Ponadto grupa oceniła, że w związku z rosnącą presją rynkową może w pełni nie wykonać opublikowanej prognozy wyników w 2024 r. Najwyraźniej to wystarczyło inwestorom, aby zacząć skracać pozycje na tej spółce. Po godzinie 16:08 akcje Kęt były wyceniane na 712 zł co oznaczało spadek aż o 9,82 proc. Spółka ta była dzisiaj rekordzistką wśród spadających kursów firm z indeksu WI20.
Po południu nastąpiła mozolna próba odrabiania strat i częściowo to się nawet udało. Jednak całościowy obraz naszego rynku nadal pozostawia wiele do życzenia.
Prócz Kęt, wyniki za trzeci kwartał 2024 r. opublikowały także: Orange i Alior Bank. Akcje tych spółek spadały po godzinie 16:00 odpowiednio o 0,69 proc. i 1,85 proc. Natomiast akcje Żabki w tym samym czasie świeciły na zielono co należy odczytać po ostatnich kilku sesjach spadkowych. Była na drugim miejscu ze wszystkich spółek notowanych na GPW pod względem wielkości obrotów.
Ok. godz. 16.43 WIG20 spadał o 0,29 proc., WIG zniżkował o 0,16 proc.. Indeks mWIG40 zyskiwał 0,24 proc., a sWIG80 rósł o 0,16 proc.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
