Zdaniem analityków naruszenie wsparcia na w rejonie 2200 pkt może otworzyć drogę niedźwiedziom do ataku na 1800-1850 pkt. Wiele będzie pewnie zależało od popytu ze strony zagranicznych inwestorów w ciągu kolejnych notowań. Niestety po wczorajszej pozytywnej sesji niewiele obecnie zostało.
- Indeks znalazł się poniżej wczorajszego minimum, zarazem w okolicach krótkoterminowego wsparcia na poziomie minimów z początku sierpnia. Jego przełamanie potwierdziłoby dalszy ruch w dół o średnioterminowym charakterze - powiedział agencji PAP Przemysław Smoliński, analityk BM PKO BP.
Według niego spadki trwające od maja tego roku nie należy jednak traktować jako trwałego odwrócenia długoterminowego trendu na spadkowy, ale raczej w kategoriach silnej średnioterminowej korekty.
- Patrząc szerzej, szczególnie na indeksy sWIG80 i mWIG40, w średnim terminie tam również dominuje podaż. Z kolei na wykresie indeksu bankowego rysuje się długa czarna świeca. Zeszliśmy już poniżej wczorajszego minimum. WIG Banki w średnim terminie jest w konsolidacji, natomiast, jeśli na rynek miałyby powrócić wzrosty, to musiałyby pojawić się przede wszystkim na tym indeksie. W tym momencie nie ma do tego sygnałów - dodał analityk.
Z indeksu WIG20 na sporym minusie ponownie kończy sesje Allegro. Na drugim miejscu było Pepco, a dalej JSW i CD Projekt. Niestety dzisiaj nie udało się żadnej spółce z tego wskaźnika wyjść na plus.
Indeks giełdowy WIG20 spadł o 2,63 proc. wobec poprzedniego zamknięcia, WIG spadł o 2,06 proc. Z kolei indeks mWIG40 spadł o 0,65 proc., zaś sWIG80 stracił 1,51 proc. Obroty na rynku akcji wyniosły 1466,60 mln zł. Największe zostały zanotowane przez spółkę Allegro (172,14 mln zł). Na GPW wzrosły ceny akcji 111 spółek, 214 spadły, a 85 nie zmieniły się.
Źródło: pap/isbnews/gpw
