Na rynku akcji przeważyły negatywne nastroje. Z WIG20 na mocny plusie jedynie kurs Pepco i JSW

Marek Knitter
Na parkiecie w Warszawie nie dzieje się zbyt dobrze
Na parkiecie w Warszawie nie dzieje się zbyt dobrze fot: 123fr
Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie w czwartek rynek pozostawał pod presją podaży co powoduje dalsze obsunięcie się głównych indeksów. Z tego negatywnego trendu pozytywnie zachowywały się akcje JSW i Pepco.

Indeks WIG20 rozpoczął dzień pod poziomem wczorajszego zamknięcia co już nie wróżyło zbyt dobrze. Kolejne godziny przynosiły dalszy spadek, który został nieco zatrzymany przy poziomie 2228 pkt. Zdaniem analityków jeżeli na rynkach bazowych nie wydarzy się coś pozytywnego to indeks WIG20 będzie dalej spadał. Jedną z przyczyn dzisiejszych negatywnych nastrojów na warszawskiej giełdzie może być między innymi napięta sytuacja geopolityczna.

Zdaniem Mateusza Chrzanowskiego, analityka Noble Securities, wczoraj praktycznie nic się nie działo na rynku, bo inwestorzy potrzebowali trochę czasu, aby przeanalizować informacje o eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie.

- Dzisiaj widzimy już przemyślaną reakcję. Spadają indeksy na rynkach bazowych: DAX i S&P500. Inwestorzy przechodzą w tryb +risk off+. Dolar umacnia się, widzimy odpływ kapitału do bezpiecznej przystani, a to nie sprzyja ani USD/PLN, ani naszej giełdzie - powiedział PAP Biznes Mateusz Chrzanowski.

Z indeksu największych spółek na GPW kolejny raz dobrze wypadły akcje JSW i Pepco. Ten pierwszy około godziny 15:45 zyskiwał ponad 7,3 proc. Z kolei Pepco w tym samy czasie zyskiwało 1,45 proc. Po ponad 2 proc. traciły w tym czasie akcje takich spółek jak: Alior Bank, KGHM Polska Miedź, LPP, mBank i Santander Bank Polska.

- Banki dziś radzą sobie słabo. Ostatnie dane z gospodarki europejskiej przemawiają za mocniejszymi obniżkami stóp procentowych w strefie euro, stąd może wynikać słabość banków. Co prawda u nas obniżki stóp nastąpią później, ale inwestorzy mogą nie zwracać na to uwagi i patrzeć koszykowo na europejskie banki" – powiedział także Chrzanowski.

Jego zdaniem, w perspektywie średnioterminowej banki mogą pozytywnie zaskoczyć. Dobrze mogą także radzić sobie spółki budowlane i deweloperskie.

- W przyszłym roku powinny być już widoczne uruchomione środki z KPO i makroekonomiści spodziewają się mocnych inwestycji w transformację energetyczną. Sektor budowlany powinien radzić sobie dosyć dobrze, podobnie jak deweloperzy. Wydaje się, że gospodarka realna na przyszły rok ma dobre prognozy i to powinno wspierać wyniki i wyceny spółek – powiedział także Chrzanowski.

Po południu indeksy w USA zaczęły rosnąć - po nieoczekiwanych dobrych danych dotyczących ISM - co nieco poprawiło nastroje nad Wisłą. Jednak rynek nie ma już tyle sił, aby wybić się mocniej nad kreskę po słabym całym dniu notowań.

Ok. godz. 16.00 WIG20 spadał o 1,1 proc., WIG idzie w dół o 1,38 proc., mWIG40 zniżkuje o 0,87 proc., a sWIG80 idzie w dół o 0,60 proc.

Źródło: pap/mk

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu