- Coś się stało z samolotem KLM? Stoi po wylądowaniu na pasie do kołowania. Za nim ruszyły straże pożarne… - zgłosił nam w środę (19 czerwca) krótko po godz. 18 zaniepokojony Czytelnik, który zaobserwował niecodzienną sytuację w Porcie Lotniczym w Balicach, przejeżdżając autostradą A4.
Jak przekazała nam Natalia Vince, rzeczniczka prasowa krakowskiego lotniska, lądował tam faktycznie w trybie niestandardowym samolot z Amsterdamu (dokładnie KML95V), ponieważ jego pilot zgłosił problemy techniczne. - Nie było to jednak lądowanie awaryjne - zaznacza rzecznika.
Natomiast z nieoficjalnych informacji wynika, że problemy techniczne samolotu nie potwierdziły się.
Zakaz handlu w niedziele. Klienci będą zdezorientowani?