Niższa marża rafineryjna PKN Orlen. Spadła niemal o połowę

Modelowa marża rafineryjna koncerny PKN Orlen w kwietniu bieżącego roku wyniosła 20,5 dol., miesiąc później wzrosła do poziomu 24,3 dol., a w czerwcu do 34,4 dol., po czym w lipcu spadła niemal o połowę do 18,5 dol.

Zmienność marż rafineryjnych widać także wśród pozostałych koncernów paliwowych. Duży skok odnotował między innymi Equinor, gdzie marża za I kwartał wynosiła prawie 6 dol. na baryłce, natomiast w II kwartale podskoczyła do 22 dol. na baryłce. Podobny, ponad 3-krotny wzrost odnotowały też koncerny Shell i Repsol.

W okresie wysokich cen paliw koncerny paliwowe notują rekordowe zyski. Według najnowszych danych zysk EBITDA koncernu Shell w drugim kwartale wyniósł ponad 23 mld dol., co jest wynikiem o 10 mld lepszym w porównaniu do tego samego okresu w 2021 roku. Podobnymi wynikami pochwalić się może Totalenergies, gdzie skorygowana EBITDA wyniosła prawe 19 mld dolarów, wobec niespełna 7 mld przed rokiem. Wyników nie opublikował jeszcze PKN Orlen, natomiast mają one pojawić się już w piątek.

PKN Orlen poinformował o planach ujęcia w sprawozdaniu finansowym odpisów aktualizujących wartość aktywów trwałych o łącznej wysokości 2,8 mld złotych. Działania te spowodowane są trudną sytuacją w branży rafineryjnej związaną z konfliktem w Ukrainie, ograniczoną dostępnością surowców oraz embargiem na rosyjską ropę.

Uwzględniają one prognozowane pogorszenie warunków dla branży rafineryjnej, widoczne między innymi w spadku modelowej marży rafineryjnej, która już w lipcu spadła o około 47 proc. w stosunku do czerwca tego roku - informuje PKN Orlen.

Koncern podkreśla, że stale pracuje nad dywersyfikacją dostaw ropy do rafinerii w Polsce, Czechach, a także na Litwie. Jak dodają przedstawiciele Orlen, firma całkowicie zrezygnowała z realizacji zakupów spotowych rosyjskiej ropy.

Obecnie przerób ropy rosyjskiej w Grupie Orlen został ograniczony do 30 proc. i realizowane są wyłącznie kontrakty długoterminowe - dodał Orlen w najnowszym komunikacie.