Niższe koszty i jak najmniej regulacji. Tego chcą przedsiębiorcy

Grzegorz Gajda
Kongres MŚP: przedsiębiorcy potrzebują stabilności i przewidywalnych regulacji
Kongres MŚP: przedsiębiorcy potrzebują stabilności i przewidywalnych regulacji Tomasz Kawka/Polska Press
Koszty funkcjonowania to najważniejszy problem biznesu. Drugim jest niestabilność i nieprzewidywalność prawa. To się musi zmienić. Przedsiębiorcy, politycy i naukowcy debatują o przyszłości polskich firm. 14. edycja Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Katowicach skupia przedstawicieli biznesu, nauki, kultury i administracji publicznej. Jest jednym z najważniejszych wydarzeń poświęconych firmom z sektora MŚP, a tegoroczna edycja odbywa się pod hasłem „Shape the Future Now”. Jak mówią organizatorzy, współczesny świat niesie coraz więcej wyzwań. Istotą obrad kongresowych jest zapobieganie negatywnym konsekwencjom dla przedsiębiorców.

Trudny czas dla przedsiębiorców niesie także szanse rozwojowe

Obecne wyzwania stojące przed gospodarką są jednocześnie szansą, która pozwoli nadać Polsce nową rolę w Europie, a Europie nową rangę w świecie. Zdaniem Tomasza Zjawionego, wiceprezesa Krajowej Izby Gospodarczej, te słowa nie są pustymi frazesami, ponieważ odzwierciedlają możliwości sektora MŚP.

– Ponad 99% firm działających na rynku to właśnie sektor MŚP. Generują blisko 50% PKB i dają pracę ponad 70% wszystkich zatrudnionych. W czasach rewolucji technologicznej i energetycznej, firmy te funkcjonują tylko dzięki odważnym decyzjom ich menedżerów i pracowników. Musimy pamiętać, że sytuacja geopolityczna wpływa zaskakująco na biznes, właściwie każdego dnia. Odpowiednie reagowanie na te zmiany wymaga zaangażowania nie tylko przedsiębiorców i organizacji biznesowych, ale także rządu, parlamentu i samorządów – uważa prezes Zjawiony.

To instytucje tworzą prawo i otoczenie, w którym firmy muszą funkcjonować.

– Trudno nam podejmować odważne i mądre decyzje, kiedy jesteśmy obciążani decyzjami, które generują koszty. Musimy przyspieszyć prace nad strategią rozwoju biznesu, która pokaże, w jaki sposób realizować pożądane cele. Wiele proponowanych regulacji i założeń jak ESG, FIT for 55, jest słusznych, wymaga jednak narzędzi wsparcia, które firmom MŚP pozwolą przetrwać i sprostać obciążeniom. Chcemy pokazać, które decyzje są nierealne, a które koszty, przy odpowiednim wsparciu, możemy ponieść. Dlatego ważne jest, w jaki sposób Unia Europejska komunikuje z przedsiębiorcami swoje decyzje – mówi Zjawiony.

Największe wyzwania stojące przed Europą są dobrze zdefiniowane

W czasach wojny, kryzysu energetycznego i transformacji trudno planować działania biznesowe. Co trzeba zrobić, by mieć realny wpływ na rozwój regionów europejskich?

– Zgadzam się, że kluczowa jest stabilność prawa i niezaskakiwanie przedsiębiorców coraz nowszymi rozwiązaniami. Regulacji powinno być możliwie najmniej by przedsiębiorcy, którzy planują inwestycje, mieli realną możliwość przewidywania tego, co będzie nie w przeciągu najbliższego roku, ale co najmniej 5, najlepiej 10 lat. Tylko tak można zapewnić stabilność. Drugi, bardzo istotny dla działalności biznesowej element, to bezpieczeństwo – zaznacza Borys Budka, przewodniczący Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii Parlamentu Europejskiego.

Chodzi nie tylko o to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, ale także o bezpieczeństwo energetyczne i surowcowe. Największym wyzwaniem dla Unii Europejskiej jest budowa sieci, które umożliwią transfer energii z krajów produkujących ją taniej lub w nadmiarze. Dla Polski najważniejsza jest przyszłość energetyki na morzu. Jeśli zaś chodzi o Śląsk – wykorzystanie olbrzymiego potencjału terenów pokopalnianych.

– Z punktu widzenia Parlamentu Europejskiego, najważniejsze jest zastopować niepotrzebne regulacje. Będziemy się domagać, by Komisja Europejska przedstawiła plan działania na całe 5 lat. Stabilność gwarantuje inwestycje, a bez nich nie ma szans, by Europa była konkurencyjna. Dużo wyzwań przed nami, ale wiem, że głos przedsiębiorców pozwoli nam lepiej działać – mówi europoseł.

Największy udział w kształtowaniu rzeczywistości polskich firm ma Unia Europejska i jej instytucje

Warto starać się o wpływ na przygotowywane rozwiązania. Zbliżająca się polska prezydencja Rady Unii Europejskiej może zdecydować o kierunkach działania na najbliższe lata. Najważniejsze wymienia były premier i przewodniczący Parlamenty Europejskiego Jerzy Buzek.

– Przedsiębiorcy muszą się odnaleźć w realizacji celów klimatycznych, ale ważna jest także poprawa klimatu inwestycyjnego. Unię stać na inwestowanie kilkuset miliardów euro. Rzecz w tym, by przedsiębiorcy znali te zamiary i cele. Nowym, twardym zadaniem inwestycyjnym jest szeroko rozumiane bezpieczeństwo. Polska prezydencja będzie ponosić szczególną odpowiedzialność, by obronność była wielką sferą inwestowania Unii Europejskiej. Nie zapominajmy o bezpieczeństwie żywnościowym – jeśli nasi rolnicy przegrają na rynku – przestaną istnieć i produkować, a zabezpieczenie żywności stanie się problemem – zaznaczył profesor Buzek.

Zastrzegł, że najważniejszą kwestią jest energetyka. Przypomniał także, że Fundusz Sprawiedliwej Transformacji zapewnia tylko w woj. śląskim dodatkowych 10 mld zł w ciągu siedmiu lat.

– Musimy bezwzględnie zapanować nad rynkiem pracy, pamiętajmy o tym. Mamy do czynienia z procesem starzenie się Europy. Coraz mniej obywateli to mniej rąk do pracy, a te braki to wiążą z polityką migracyjną – dodał Buzek.

Ocenił jednocześnie, że wymienione wyzwania już „tętnią propozycjami Polski”.

– Polska decyduje – Fundusz Sprawiedliwej Transformacji, wspólny rynek energii elektrycznej, wspólne zakupy gazu, partnerstwo wschodnie – to wszystko polskie pomysły. Nasza prezydencja może przekonać UE do odpowiednich działań, najlepszych dla całej wspólnoty i najlepszych dla Polski – podsumował Jerzy Buzek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu