Kiedy Keir Starmer został wybrany na szefa brytyjskiej Partii Pracy w 2020 r., zaraz po tym, jak partia poniosła druzgocąca porażkę w wyborach. Za cel swojej misji postawił sobie cel, że partia będzie „wybieralna”. Cztery lata później i po 14 latach rządów Partii Konserwatywnej Starmer jest gotowy objąć najwyższe stanowisko w kraju.
Zarzucają mu brak charyzmy
61-latek spotykał się wiele razy z krytyką za brak charyzmy, ale jego metodyczna misja wciągnięcia Partii Pracy do władzy okazała się skuteczna. Starmer i ugrupowanie wykorzystali też lata trudności gospodarczych i chaosu politycznego pod rządami torysów.
Starmer obejmie stery rządu, ale zrobi to przy niskim zaufaniu Brytyjczyków do polityków oraz przy rekordowej liczbie brytyjskich dzieci żyjących w ubóstwie.
Skąd pochodzi Starmer?
Sir Keir Starmer — były prawnik otrzymał tytuł szlachecki za zasługi dla wymiaru sprawiedliwości. Dorastał w miasteczku w Surrey, na obrzeżach Londynu. Jego matka pracowała dla Narodowej Służby Zdrowia, ojciec był wytwórcą narzędzi.
Jego matka przez całe życie cierpiała na chorobę Stilla – rodzaj zapalenia stawów i zmarła kilka tygodni po tym, jak w 2015 r. po raz pierwszy został wybrany do parlamentu. Trzy lata później zmarł jego ojciec. Starmer powiedział, że jego stosunki z ojcem były napięte i że nigdy nie powiedział mu: „Kocham cię i szanuję” to „jedyna rzecz, której żałuję”.
Dostał tytuł szlachecki
Jako pierwszy członek rodziny poszedł na uniwersytet. Został prawnikiem, a w 2008 r. został szefem prokuratury, kierując Prokuraturą Koronną rządu brytyjskiego. Tytuł szlachecki otrzymał w 2014 roku - rok przed tym, jak zajął się polityką. Pomimo doświadczenia w walce z przestępczością Starmerowi nie udało się obalić wizerunku nudnego polityka. Niedawno powiedział, że ma długoterminowy „duży, odważny plan” dla Wielkiej Brytanii.
Według BBC obejmują one ograniczenie unikania płacenia podatków, skrócenie list oczekujących pacjentów w ramach państwowej służby zdrowia oraz zatrudnienie większej liczby nauczycieli i funkcjonariuszy policji. Chce także wynegocjować lepszą umowę z Unią Europejską, biorąc pod uwagę katastrofalne skutki gospodarcze „Brexitu” Wielkiej Brytanii.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
