Radosław Sikorski unijnym komisarzem ds. obrony? Premier Estonii Kaja Kallas szefową unijnej dyplomacji? Gra o kluczowe stanowiska w UE

Premier Donald Tusk wraz z innymi liderami Europejskiej Partii Ludowej (EPL) uzgadnia strategię na szczyt unijny poświęcony obsadzie najwyższych stanowisk w Unii Europejskiej. Szef polskiego rządu spotkał się z premierem Grecji Kyriakosem Micotakisem oraz liderem niemieckiej CDU Friedrichem Merzem i hiszpańskiej Partii Ludowej (PP) Alberto Feijoo.

Tusk i Micotakis jako szefowie rządów będą uczestniczyć wieczorem w nieformalnym posiedzeniu Rady Europejskiej, która ma się zająć obsadą najwyższych stanowisk w UE. Główną kandydatką EPL jest przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która ubiega się o drugą kadencję na tym stanowisku.

„Polska chce Europy zdecydowanej i silnej w sprawach bezpieczeństwa, migracji, praworządności i obrony. Gotowej finansować te potrzeby. Tego chcą nasi wyborcy. To moje priorytety w rozpoczynających się właśnie negocjacjach” – napisał na platformie X Donald Tusk.

Premier Donald Tusk powiedział – wchodząc na spotkanie liderów EPL – że „premier Estonii Kaja Kallas jest bardzo dobrą kandydatką, bardzo dobrze zna problemy naszego regionu, rozumie realia ukraińskie i rosyjskie”. – Prezentuje stanowisko jeden do jednego takie jak polskie – dodał szef polskiego rządu.

Według nieoficjalnych informacji Kaja Kallas może zostać szefową unijnej dyplomacji.

Szef polskiego rządu powiedział ponadto, że obecna przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen „ma pełne zrozumienie dla polskich spraw”. Niemiecka polityk ubiega się o drugą kadencję na tym stanowisku.

Liderzy EPL naradzają się przed poniedziałkowym szczytem szefów państw i rządów „dwudziestki siódemki”, którzy będą uzgadniać obsadę najwyższych stanowisk w Unii Europejskiej.

Szefa MSZ Radosława Sikorskiego zapytano o to na poniedziałkowej konferencji prasowej, w kontekście doniesień medialnych, że w nowym rozdaniu po wyborach do europarlamentu, we władzach UE Polsce może „przypadać” nawet teka wiceszefa Komisji Europejskiej, a sam Radosław Sikorski może być rozważany jako kandydat do jej objęcia a zarazem jako kandydat na unijnego komisarza ds. obronności.

– Takie stanowisko nie istnieje w Unii Europejskiej, a nawet gdyby istniało i zostałoby mi zaproponowane - nie aspiruję do niego i nigdzie się nie wybieram – odpowiedział Radosław Sikorski.

Stworzenie stanowiska komisarza UE ds. obronności jest rozważane. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, pytana w lutym o swoją wizję funkcji komisarza ds. obronności i bezpieczeństwa, odparła, że będzie on odpowiadał m.in. za przemysł obronny w UE, badania i rozwój, jak i bezpieczeństwo w szerszym wymiarze.

Pomysł powołania komisarza ds. obronności związany jest z wyzwaniami wynikającymi z agresywnej polityki Rosji i jej inwazji na Ukrainę. W mediach pojawiały się sugestie, że potencjalnym kandydatem na to stanowisko mógłby być Radosław Sikorski.