Od 1 stycznia 2021 roku obowiązuje opłata od tzw. „małpek”, czyli napojów alkoholowych o pojemności nie przekraczającej 300 mililitrów. Dane M/platform potwierdzają, że wzrosty cen najpopularniejszych wódek czystych w opakowaniach 100 i 200 mililitrów widoczne były w zdecydowanej większości województw i wahały się od kilkunastu do nawet 26 proc. Bardzo podobny trend zaobserwować można było w przypadku wódek kolorowych w małych opakowaniach, przy czym w ich przypadku były to głównie wzrosty w przedziale od kilku do kilkunastu procent.
Jednocześnie, jak się okazuje- podwyżkom cen nie towarzyszył znaczący spadek rotacji małych opakowań tego trunku. W styczniu 2021 roku rotacja „małpek” w przypadku wódki czystej była jedynie o 1,3 proc. niższa niż średnia w ostatnich dwóch miesiącach poprzedniego roku. Nieco większy spadek rotacji, bo blisko 4 proc., towarzyszył małym opakowaniom wódki kolorowej.
- Opłata od „małpek” jest już widoczna w małych sklepach. Ceny wódek o pojemnościach 100 i 200 mililitrów rosną, choć nie wszędzie tak samo szybko. Średnia podwyżka dla segmentu wódek białych to obecnie 26 proc. względem okresu listopad-grudzień 2020, a dla kolorowych odpowiednio 22 proc.- mówi Ewa Rybołowicz, M/platform.
Jak wyjaśnia ekspertka, niższe ceny zniknęły szybko wraz z wyczerpaniem się zapasów z 2020 roku. - Są to produkty o tradycyjnie wysokiej rotacji, które pomimo istotnej zmiany cen, odnotowały spadek średniej rotacji o 1,3 proc. dla wódek białych oraz 4 proc. dla kolorowych, chociaż na poziomie poszczególnych produktów można było zaobserwować zmiany o silniejszym charakterze. „Małpki” nadal pojawiają się na co trzynastym paragonie pochodzącym z tradycyjnego sklepu – wylicza.
